Rozdział dwunasty: Paweł dlatego został powołany do mężnej walki o łaskę
Dlatego też Paweł, choć początkowo nazywał się Szaweł (Dz 13,9), wybrał tę nową treść nie z innego powodu niż... I jak mi się wydaje – chce pokazać się jako mały (por. Wyznania Augustyna 71114.) – „najmniejszy z apostołów” (1 Koryntian 15-9) z wielkim męstwem zmaga się także z innymi, aroganckimi i wyniosłymi jak ci, którzy pysznią się swoimi uczynkami, aby mógł okazać łaskę Bożą. W rzeczywistości łaska ta objawiła się wyraźniej, jak to ma miejsce w jego przypadku, ponieważ gdy stosował gwałtowne środki prześladowania Kościoła Bożego, które uczyniły go godnym największej kary, zamiast sądu znalazł miłosierdzie i przyjął łaskę zamiast kary . Dlatego uważał za bardzo stosowne przemawiać i bronić łaski – nie miał też ochoty zazdroszczyć tym, którzy nie rozumieli tematu tak głębokiego i tajemniczego dla nich – ani tym, którzy jednocześnie i bez przeszkadzania zniekształcali znaczenie jego zdrowych słów i wzór, że łaska Boża, dzięki której ci, którzy byli uważani za dzieci, dostąpili zbawienia. Obietnica i dzieci Bożej dobroci, dzieci łaski i miłosierdzia, dzieci Nowego Testamentu.
Swoją nadzieję pokłada w swoim pozdrowieniu, którym zaczyna każdy list: „Łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i Pana Jezusa Chrystusa” (Rz 1,7), (1 Koryntian 1,3), (Galacjan 1,3). był to jedyny temat poruszany przez Rzymian. Przy odrobinie wytrwałości i różnorodnych argumentów (dowodów) można było pokonać przeciwników, aby łatwo zmęczyć uwagę czytelnika. Jednak bardzo prostym i użytecznym wysiłkiem można wytrenować wewnętrzne talenty danej osoby, zamiast je niszczyć.
Rozdział trzynasty: Przestrzeganie prawa; Wyniosłość Żydów; Strach przed karą; Obrzezanie serca.
Potem następuje to, o czym mówiłem wcześniej, kiedy okazuje się, kim jest Żyd i mówi, że nazywano go Żydem, ale nie dotrzymuje słowa, które obiecał, i mówi: „Oto nazywają cię Żydem i ufasz prawem i chlubicie się Bogiem”. I znacie Jego wolę, i rozeznajecie różne rzeczy, ucząc się z Prawa, i macie pewność, że jesteście przewodnikiem ślepych, światłem dla tych, którzy są w ciemności, nauczycielem bogatych i nauczycielem dzieci, i masz obraz wiedzy i prawdy w prawie. Jeśli jesteś tym, który uczy innych, czy nie uczysz siebie? Jeśli głosisz, że ktoś nie powinien kraść, czy kradniesz? Ktokolwiek według was nie powinien cudzołożyć, czy cudzołożycie, wy, których bożki nienawidzą, okradacie świątynie? Kto chlubi się Prawem, dystansuje się od Prawa i znieważa Boga, gdyż z waszego powodu poganie bluźnią imieniu Boga, jak napisano: Obrzezanie przynosi pożytek, jeśli przestrzegacie Prawa. Ale jeśli jesteś przestępcą prawa, twoje obrzezanie stało się izolacją. Gdyby był bezbronny. On przestrzega przepisów prawa. Czyż jego odosobnienie nie jest policzone jako obrzezanie? Czy to odosobnienie, które jest z natury i wypełnia prawo, potępia was, którzy jesteście w księdze, a obrzezanie przekracza prawo? Ponieważ pozorny Żyd nie jest Żydem, ani obrzezanie, które pojawia się na ciele, nie jest obrzezaniem. Raczej Żyd w tajemnicy jest Żydem. Obrzezanie serca duchem, a nie księgą, jest obrzezaniem. Ten, którego pochwała nie pochodzi od ludzi, ale od Boga”. (Rzymian 2:17-29). Tutaj jasno wyjaśnił znaczenie swoich słów: „Kto chlubi się Bogiem”. Bez najmniejszej wątpliwości, gdyby był prawdziwym Żydem i szczycił się Bogiem tak, jak tego wymaga łaska (która jest udzielana dobrowolnie, a nie według zasług uczynków), to jego chwała powinna być skierowana do Boga, a nie do ludzi, ale w rzeczywistości chlubili się Bogiem, jak gdyby tylko oni zasługiwali na otrzymanie prawa Bożego. Jak powiedział psalmista: „Żadnemu z narodów nic takiego się nie stało i nie znali jego sądów” (Psalm 147:20). Oni także myśleli, że wypełniają prawo Boże przez swoją sprawiedliwość. Chociaż oni zawsze się z nim nie zgadzali! Dlatego „spowodował ich gniew” (Rzymian 4:15), a oni wzmogli się w popełnianiu grzechu, podobnie jak popełniali go ci, którzy znali Prawo, gdyż każdy, kto bez pomocy ducha Boga czynił to, co nakazał zakon, łaska jest okazywana ze strachu przed karą, a nie z miłości w sprawiedliwości. Dlatego ze strony Boga nie było tego w przykazaniu. Które pojawiają się po stronie ludzi w działaniu – i tacy legaliści zostali przyłapani na winie tego, co Bóg wiedział, że woleliby zrobić. Jeśli jest to możliwe poprzez przebaczenie, wzywa do tego, czym jest „obrzezanie serca”, przykazanie, które neguje wszelkie zakazane pragnienia, które pochodzi od „ducha”, który uniewinnia – a nie pochodzi od „litery”, która grozi i zmusza Dlatego tacy legaliści otrzymują pochwałę nie od ludzi, ale od Boga, dzięki swojej łasce, udzielającego łaski ziemskim i za tę łaskę otrzymują pochwałę, o której powiedziane jest: „Dusza moja będzie się chlubiła w Panu”. (Psalm 34:2) i o którym powiedziano: „Kto Moja chwała jest przed tobą” (Psalm 22:25). Nie są tacy, którzy nie chwalą Boga za to, że są ludźmi, ale chwalą siebie za to, że są sprawiedliwi.
Rozdział czternasty: Pod jakim względem Belgowie uznają Boga za autora naszego usprawiedliwienia?
Mówią: „Ale dziękujemy Bogu, że jest autorem naszej prawości, ponieważ zostało dane prawo, aby nas prowadzić, abyśmy wiedzieli, jak powinniśmy żyć”. Ale oni nie przejmowali się tym, co czytali: „Bo według uczynków prawa żadne ciało nie jest usprawiedliwione przed Bogiem” (Rz 3,20). W rzeczywistości mogłoby tak być w przypadku ludzi, ale nie w przypadku Boga, który widzi oczy naszego serca i głębię naszej woli. Gdzie Bóg widzi, że choć człowiek bojący się prawa nie przestrzega jakiegoś przykazania, to jeśli mu na to pozwoli, to chce zrobić coś innego. I żeby nikt nie pomyślał w zdaniu, które teraz z niego zacytowaliśmy, że Apostoł chciał powiedzieć, że nikt nie jest usprawiedliwiony przez Prawo, które zawiera wiele przykazań w swojej formie (formie) uroczystych świętych tajemnic. Wśród tych przykazań znajduje się przykazanie o obrzezaniu samego ciała, zgodnie z którym dzieci są obrzezane ósmego dnia po urodzeniu. Apostoł natychmiast dodał, co miał na myśli, mówiąc o prawie, i powiedział: „Albowiem przez zakon jest poznanie grzechu” (Rz 3,20). Następnie nawiązał do prawa, które później oznajmił: „Nie znałem grzechu inaczej niż grzech Nie poznałbym bowiem pożądliwości, gdyby zakon nie powiedział: Nie będziesz pożądał” (Rzymian 7:7).
Jakie jest to znaczenie, ale także jakie znaczenie ma stwierdzenie, że „przez zakon przychodzi poznanie grzechu”?
Rozdział piętnasty: Sprawiedliwość Boża wyjaśniona przez Prawo i Proroków
Tutaj można to powiedzieć z taką śmiałością, jak osoba, która nie zna sprawiedliwości Bożej i pragnie udowodnić swoją własną sprawiedliwość. Co skłoniło Apostoła do powiedzenia: „Albowiem z uczynków zakonu żadne ciało nie będzie przed nim usprawiedliwione” (Rzymian 3:20), biorąc pod uwagę, że prawo wskazuje człowiekowi jedynie, co ma czynić, a czego ma unikać, aby to, co prawo objawia, można dokonać za pomocą woli i dlatego można go usprawiedliwić tak naprawdę nie mocą prawa, ale własnym, wolnym zamiarem.
Ale proszę o twoją uwagę, o człowieku, na to, co będzie dalej.
„Ale teraz objawiła się sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i proroków” (Rzymian 3:21). Czy to brzmi trochę w uszach, które nie słyszą? I mówi: „Ujawniła się sprawiedliwość Boża”, ponieważ nieświadomi tej sprawiedliwości i chcąc udowodnić swoją sprawiedliwość, nie poddali się sprawiedliwości Bożej” (Rzymian 10-3). : „Ujawniła się sprawiedliwość Boża”, a nie mówił o sprawiedliwości ludzkiej ani o sprawiedliwości swojej własnej woli. Mówi jednak: „Sprawiedliwość Boża” nie jest tą, przez którą sam Bóg jest sprawiedliwy, ale tą, której Bóg udziela człowiekowi, gdy usprawiedliwia grzesznika, co potwierdzają Prawo i Prorocy. Innymi słowy – zarówno Prawo, jak i prorocy złożyli swoje świadectwo. Faktycznie Prawo, wydając swoje nakazy i groźby, nie usprawiedliwiając nikogo, wyraźnie pokazuje, że usprawiedliwienie człowieka jest darem Boga za pomocą Ducha Świętego, bo tak przepowiedzieli prorocy, a za przyjście Chrystusa, to się spełni. Dlatego idzie o krok dalej i dodaje: „Sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa” (Rz 3,22). Jest to wiara, przez którą człowiek wierzy w Chrystusa, a intencją nie jest wiara, w którą Chrystus sam wierzy, ani też nie jest to intencja, dzięki której Sam Bóg jest sprawiedliwy.
Bez wątpienia obaj należą do nas, ale należą też do Boga i Chrystusa, ponieważ dzięki ich hojności dary te są nam dane, a wtedy sprawiedliwość Boża jest bez prawa, ale nie objawia się bez prawa , bo gdyby pojawiło się bez prawa, jak zostałoby to potwierdzone przez prawo? Chociaż sprawiedliwość Boża jest bez prawa, którą Bóg daje wierzącemu przez Ducha łaski bez prawa, ma ona miejsce wtedy, gdy prawo mu nie pomaga.
Istotnie, gdy Bóg poprzez prawo objawia człowiekowi swoją słabość, dzieje się tak po to, aby mógł on przez wiarę skorzystać z łaski Bożej i w ten sposób zostać uzdrowiony.
Tak więc, jeśli chodzi o mądrość Bożą, powiedziano nam, że „na swoim języku nosi prawo i miłosierdzie, w swojej bogatej i chwalebnej lewej ręce” (Przysłów 3:17), „prawo”, przez które potępia pysznych, „ i miłosierdzie”, przez które usprawiedliwia pokornych. Tak więc sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa jest dla wszystkich i na wszystkich, którzy wierzą, ponieważ nie ma różnicy. Dlatego wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej” (Rzymian 3:22,23), a nie własnej chwały. Co mają wspólnego z tymi, którzy tego nie przyjęli? Bo gdyby to wzięli, dlaczego mieliby być dumni, jakby tego nie wzięli? Dobrze więc, że brak im chwały Bożej. Teraz zwróć uwagę na następujące kwestie:
„Usprawiedliwieni darmowo przez swoją łaskę” (Rzymian 3:24). Dlatego też nie dostępują usprawiedliwienia ani przez prawo, ani przez swoją wolę, lecz poprzez swoją łaskę. To nie jest tak, że jest ona napisana bez naszej woli, ale nasza wola wydaje się słaba przez prawo, aby łaska mogła uleczyć jej słabość i aby nasza zdrowa wola mogła wypełnić prawo, nie przez poddanie się prawu, ani też w przypadku braku prawo.
Rozdział szesnasty: Jak prawo nie zostało ustanowione ze względu na sprawiedliwych
Ponieważ „Prawo nie zostało stworzone dla sprawiedliwych” (1 Tymoteusza 1:9), a także „Prawo jest dobre, jeśli ktoś się nim posługuje jako prawnik” (1 Tymoteusza 1:8).
Teraz, łącząc te dwa pozornie sprzeczne raporty, Wysłannik ostrzega i nalega, aby jego czytelnik zbadał tę kwestię i również ją rozwiązał. Jak więc może być tak, że „Prawo jest dobre, jeśli ktoś go legalnie używa”, jeśli nie jest prawdą również to, że: „Wiedząc o tym, że Prawo nie zostało ustanowione dla sprawiedliwych” (1 Tymoteusza 1:8)? -Kto więc używa prawa jako prawa, jeśli nie sprawiedliwy? Chociaż nie zostało ono stworzone dla niego, ale raczej dla nieprawych, to zły człowiek, aby móc zostać usprawiedliwiony i stać się człowiekiem sprawiedliwym, musi użyć prawa jako prawa, aby go sprowadzić, jak przez rękę nauczyciela (Galacjan 3:24) ku tej łasce, dzięki której jedynie może wypełnić to, co nakazuje Prawo? Teraz został przez nią usprawiedliwiony dobrowolnie i nie dzieje się to kosztem jego poprzednich czynów. „W przeciwnym razie łaska nie będzie już łaską” (Rz 11,6), ponieważ została nam dana nie za dobre uczynki, które czyniliśmy, ale abyśmy mogli je spełniać. Innymi słowy – nie dlatego, że wypełniliśmy uczynki Prawa, ale po to, abyśmy mogli je wypełnić. Teraz Bóg powiedział: „Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5,17) Jedynemu. o którym powiedziano: „Widzieliśmy Jego chwałę jako Jednorodzonego od Ojca, pełnego łaski i prawdy” (J 1,14). brak im chwały Bożej” i tej łaski, o której mówił w następnym wersecie: „Bycie usprawiedliwionym darmowo przez Jego łaskę”. (Rzymian 3:24) Dlatego zły człowiek posługuje się prawem jako prawem, aby stać się sprawiedliwym, ale kiedy tak się stanie, nie powinien używać prawa jako pojazdu, ponieważ osiągnął kres swojej podróży (Rzymian 3:24). kres jego nadziei), czy raczej (wręcz przeciwnie) (żeby móc posłużyć się analogią do wspomnianego wcześniej Posłańca) jako nauczyciela, gdyż obecnie uważa się go za w pełni wykształconego. Jak więc Prawo nie zostało stworzone dla sprawiedliwych, skoro uznano je za konieczne także dla sprawiedliwych, nie po to, aby jako bezbożny przyszedł po łaskę i usprawiedliwienie, ale po to, aby mógł go używać jako prawa dla ten, który jest teraz sprawiedliwy? I może sprawa nie wygląda tak: nie, nie „być może”, ale raczej „na pewno”. Człowiek, który w ten sposób stał się sprawiedliwy, posługuje się prawem zgodnie z prawem, gdy posługuje się nim, aby ostrzec złego człowieka. Aby kiedykolwiek zaczęła się w nich choroba przewrotnych pragnień, a także wzmagała się ona z powodu zakazu prawa i coraz większej liczby przestępstw, mogli z wiarą uciekać się do łaski usprawiedliwiającej i radować się z słodyczy radości świętości, czy uda im się uniknąć kary litery prawa, która terroryzuje cichym darem Ducha? Dlatego te dwa stwierdzenia nie są sprzeczne i nie są ze sobą sprzeczne: nawet sprawiedliwy może używać dobrego prawa, ale też prawo nie zostało ustanowione dla sprawiedliwego, ponieważ nie przez zakon stał się sprawiedliwym, ale przez prawo wiary, które pozwala mu wierzyć, że nie ma innego źródła, z którego jego słabość mogłaby wypełnić przykazania, które ona nakazuje (Rz 3,27), chyba że jest wspierana łaską Bożą .
Rozdział siedemnasty: Zakaz (wypędzanie) dumy
W związku z tym mówi: „Gdzie więc jest duma? Zniknęło. Jakim prawem? Firma Abanamos. Nie, ale przez zakon wiary” (Rzymian 3:27). Albo ma na myśli chwalebną dumę, która istnieje w Panu, i został „odrzucony” nie w tym sensie, że został odepchnięty, aby zniknął, ale że wyraźnie się pojawił, aby go całkowicie odrzucić . Dlatego też niektórych rzemieślników pracujących w srebrze nazywa się „exclusores” [Jasne jest, że chodzi tu o pracowników zajmujących się produkcją wyrobów prasowanych i kutych: zob. Guhl i Kover: The Lives of the Greeks and Romans, s. 449 77] i takie znaczenie ma także zdanie z Psalmów: „ci, którzy okrywają się srebrem” (Psalm 68:30). Oznacza to, że ci, którzy byli kuszeni przez Słowo Boże, mogą zostać odrzuceni. Ponieważ w innym zdaniu powiedziano: „Słowo Pana jest słowem czystym, jak srebro rafinowane” (Psalm 12:6), a jeśli nie to ma na myśli, to powinien wspomnieć, że zła chełpliwość, która pochodzi od duma. Są to ci, którzy pokazują, że prowadzą sprawiedliwe życie i są dumni ze swojej wielkości, jakby jej nie otrzymali. A także powiedzieć nam, że na mocy prawa wiary, a nie prawa uczynków, ta chełpliwość była zabroniona, innymi słowy zakazana i usunięta, ponieważ przez prawo wiary każdy człowiek wie, że wszelkie dobre życie, jakie prowadzi, pochodzi od łaski Bożej i nie może uzyskać środków, dzięki którym stanie się doskonały w swojej miłości do sprawiedliwości, z innego źródła.
Rozdział ósmy: Pobożność jest mądrością; To jest to, co nazywa się sprawiedliwością Bożą, którą On daje
Ta kontemplacja tworzy osobę pobożną, a ta pobożność jest prawdziwą mądrością, a przez pobożność mam na myśli to, co Grecy nazywają (eooebeia). Każda cnota jest zalecana człowiekowi w wypowiedzi Hioba, w której powiedziano mu: „Oto strach przed Bóg jest mądrością” (Hioba 28:28).
Gdyby słowo (eooebeia) zostało przetłumaczone zgodnie z jego pochodzeniem, można by je nazwać „wielbieniem Boga”. Głównym celem tego kultu jest to, aby dusza nie była niewdzięczna za Bożą dobroć. Dlatego w przypadku większości naszych prawdziwych ofiar radzi się nam, abyśmy „dziękowali Panu, Bogu naszemu”.
Jednakże dusze nasze są niewdzięczne, gdy przypisują sobie to, co otrzymują od Boga, zwłaszcza sprawiedliwość przez swoje uczynki
[Własność jest cechą samą w sobie i jest tworzona przez samą duszę dla niej samej.] Wywyższenie nie bierze się z pokornej dumy, jak może to wynikać z bogactwa, siły kończyn, elokwencji lub inne osiągnięcia. Zewnętrzne lub wewnętrzne, fizyczne lub moralne, do których przyzwyczajeni są słabi, ale, że tak powiem, do przyjemności mądrych w sprawach, które w szczególny sposób regulują dobre uczynki dobroci. To z powodu grzechu tej podłej pychy nawet niektórzy z największych schodzą z pewnego bezpieczeństwa boskiej natury i popadają w wstyd bałwochwalstwa. Apostoł powrócił do tego w tym samym liście, podkreślając znaczenie łaski. Potem powiedział, że jest dłużnikiem zarówno Greków, jak i barbarzyńców. Mądrym i ignorantom, a sam wyznaje, że jest przygotowany, gdyż jest to jego specjalność, głosić ewangelię nawet mieszkańcom Rzymu i dodaje: „Nie wstydzę się bowiem ewangelii Chrystusowej, gdyż jest ona jest moc Boża ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka, gdyż w niej objawia się sprawiedliwość Boża z wiary w wiarę, jak jest napisane; ale sprawiedliwy z wiary żyć będzie.” „(Rzymian 1:14-17) To jest sprawiedliwość Boża, ukryta w Starym Testamencie, a objawiona w Nowym Testamencie. Nazywa się to „sprawiedliwością Bożą”, ponieważ On czyni nas sprawiedliwymi, udzielając nam sprawiedliwości, jak czytamy, że „zbawienie należy do Pana” (Psalm 3:8), ponieważ Bóg zapewnia nas (w bezpieczeństwie). wiara, która została zadeklarowana „od kogo” i „komu”, od wiary tych, którzy ją głoszą, do wiary tych, którzy są mu posłuszni.
Z tą wiarą w Jezusa Chrystusa, wiarą, którą dał nam Chrystus, wierzymy, że otrzymujemy od Boga. Będziemy zdobywać coraz większą zdolność do prowadzenia prawego życia.
Dlatego dziękujemy Bogu tym posłusznym uwielbieniem, przez które nie czcimy nikogo innego, jak tylko samego Boga.
Rozdział dziewiętnasty: Poznanie Boga poprzez wszechświat
W bardzo trafny sposób apostoł przeszedł od tego punktu do opisania z nienawiścią tych, którzy zostali oświeceni i wywyższeni przez grzech, o którym wspomniałem w poprzednim rozdziale - odchodzą do własnej próżności, jak to się stało, i przez pustą przestrzeń, gdzie nie znajdują miejsca spoczynku, rozpadają się, zderzając się z fałszywymi przesądami swoich bożków, tak jak zderzają się z kamieniami, ponieważ po tym, jak nakazali Mu posłuszeństwo wierze, przez którą jesteśmy usprawiedliwieni, gdy najbardziej potrzebujemy podobania się Bogu . Następnie skierował naszą uwagę na to, czego jako przeciwnicy powinniśmy nienawidzić. „Albowiem gniew Boży objawia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość ludzi, którzy przez nieprawość zatajają prawdę, gdyż poznanie Boga jest w nich jawne, ponieważ Bóg im to objawił, ponieważ odtąd ukazały się Jego rzeczy niewidzialne. stworzenie świata, poznane przez rzeczy stworzone, Jego wieczną moc i Bóstwo, tak że są bez wymówki, ponieważ poznawszy Boga, nie chwalili Go ani nie dziękowali Mu jako Bogu, ale stali się głupi w swoich myślach i ich głupie serce zostało zaćmione, choć uważali się za mądrych, stali się głupcami i zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu. Przemijający człowiek i ptaki, i zwierzęta pełzające” (Rzymian 1:18-23). Zauważmy, że nie powiedział, że nie znają prawdy, ale że ukrywali prawdę w nieprawości, gdyż przyszło mu do głowy zapytać, skąd ci, którzy mają się udać, którym Bóg nie dał prawa, dostąpili wiedzy o prawdzie i mówił o źródle, z którego ją zdobywają. O wiedzy: Dlatego twierdzi się, że zdobyli wiedzę o niewidzialnych przymiotach Stwórcy poprzez widzialne dzieła stworzenia.
W ten sam sposób, kiedy nadal rozwijali swoje możliwości badawcze, aż udało im się cokolwiek znaleźć, to co stanowi ich ateizm? Ponieważ „gdy poznali Boga, nie chwalili Go i nie dziękowali Mu jako Bogu, ale byli głupi w swoich myślach”. Próżność jest uważana za chorobę, zwłaszcza dla tych, którzy oszukują samych siebie, „myśląc, że coś jest, gdy tak nie jest W istocie tacy ludzie sami siebie krzywdzą tą wzniosłą przechwałką; Pycha do niego nie przyjdzie i nie poruszy go ręka niegodziwca” (Psalm 36:11), po tym jak powiedział: „W twoim świetle widzimy światło” (Psalm 36:9), a oni odwrócili się od to samo niezmienne światło prawdy, „i zaćmiło się ich głupie serce” (Rzymian 1:21), ponieważ ich serce nie było mądre, chociaż znali Boga. Było to jednak raczej głupie, ponieważ nie chwalili Boga ani nie dziękowali Bogu jako Bogu, ponieważ „I rzekł do człowieka: «Oto bojaźń Pańska jest mądrością»” (Hioba 28:28) i przez takie zachowanie „podczas gdy twierdzili, chcąc być mądrymi (co można rozumieć jedynie jako przypisując to sobie), stali się głupcami” (Rzymian 1:22).
Rozdział (20): Prawo bez łaski
Po co mam teraz rozmawiać o tym, co będzie dalej? Dlaczego ci ludzie upadli przez swój ateizm – mam na myśli tych, którzy doszli do poznania Stwórcy poprzez stworzenie – „ponieważ Bóg przeciwstawia się ciemiężycielom” (Jakuba 4:6) i skoro zatonęli – nie chciałbym o tym tutaj wspominać i wolę aby pokazać to na końcu orędzia, ponieważ w tym moim przemówieniu nie podjęliśmy się interpretacji tego orędzia, ale często jego obowiązkiem jest udowodnienie, jak tylko możemy, że wspiera nas Boża pomoc w dokończeniu dzieła sprawiedliwości, nie tylko dlatego, że Bóg dał nam prawo pełne dobrych i świętych przykazań, ale także z powodu naszej własnej woli Bez którego nie możemy nic dobrego uczynić, jest ono podtrzymywane i charakteryzowane przez „Ducha łaski”, bez którego pomocy nauczanie uważane jest jedynie za „literę, która zabija” (2 Koryntian 3:6), gdyż wręcz przeciwnie, uważa ich za winnych ich grzechu i nie usprawiedliwia złego. Natomiast ci, którzy znają Stwórcę przez stworzenie, nie dostępują żadnej korzyści zbawienia przez swą wiedzę, gdyż „poznawszy Boga, nie chwalili Go i nie dziękowali Mu jako Bogu, jak się podają za mądrych” (Rzymian 1: 21). Również ci, którzy dzięki Zakonowi wiedzą, jak powinien żyć człowiek, nie zostają usprawiedliwieni przez swoją wiedzę, „bo jeśli nie znają sprawiedliwości Bożej i starają się udowodnić swoją sprawiedliwość, nie poddali się sprawiedliwość Boża” (Rzymian 10:3).
Rozdział (21): Prawo uczynków i prawo wiary
Zatem prawo uczynków, czyli prawo uczynków, które nie zabrania tej chluby, i prawo wiary, które jej zabrania, różnią się od siebie. Ta różnica jest tym, co zasługuje na naszą uwagę w kontemplacji, jeśli potrafimy ją zauważyć i uświadomić sobie.
Tak naprawdę można bez wahania powiedzieć, że prawo uczynków jest w religii żydowskiej, a prawo wiary w religii chrześcijańskiej. Biorąc pod uwagę, że obrzezanie i inne uczynki nakazane przez prawo są dokładnie tymi uczynkami, których chrześcijaństwo już nie przestrzega, ale w tej wielkiej różnicy jest błąd, który czasami próbowałem ujawnić tym, którzy są biegli w docenianiu wartości różnic, szczególnie w przypadku Ciebie i osób takich jak Ty. Być może udało mi się to osiągnąć, ponieważ mimo to kwestia ta jest jednym z najważniejszych tematów – i nie byłoby niewłaściwe, gdyby dla Aby to wyjaśnić, wahaliśmy się przed wieloma dowodami, które wielokrotnie spotykały się z naszymi myślami.
Teraz apostoł mówi, że to prawo, przed którym „nikt nie jest usprawiedliwiony” (Rz 3,20), „weszło po to, aby wzmógł się grzech” (Rz 5,20). wobec ignorantów i oskarżeń ateistów, bronił tego samego prawa słowami takimi jak: „No i co z tego? Mówimy, czy prawo jest grzechem. Nie daj Boże, ale grzechu nie poznałem inaczej niż poprzez Zakon. Nie znałem pożądliwości, chyba że Prawo mówiło: „Nie będziesz pożądał”. Ale grzech, wykorzystując to jako okazję przez przykazanie, stworzył we mnie wszelką pożądliwość. bo bez zakonu grzech jest martwy” (Rzymian 7:7, 8). Mówi też: „Dlatego Prawo jest święte, a przykazanie jest święte i sprawiedliwe”. A czy jego sprawiedliwość stała się dla mnie śmiercią? Broń Boże. Grzeszcie jednak, aby grzech objawił się jako grzech, który zrodził się we mnie przez śmierć przez to, co dobre, aby grzech stał się niezmiernie grzeszny przez przykazanie” (Rzymian 7:12, 13). Odpowiednio mówi ten sam list, który zabija „Nie pożądajcie” i o tym właśnie mówił w zdaniu, o którym wspomniałem wcześniej: Bo przez zakon jest poznanie. Teraz jednak objawiła się sprawiedliwość Boża poza prawem, poświadczona przez zakon i proroków, sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa wszystkim i na wszystkich, którzy wierzą, bo nie ma różnicy. Albowiem wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej i są usprawiedliwieni darmowo przez łaskę jego przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako przebłaganie przez wiarę w jego krew, aby wykazać swoją sprawiedliwość na odpuszczenie grzechów grzechy przeszłe, dzięki cierpliwości Bożej. Aby w obecnym czasie okazać swoją sprawiedliwość, aby był sprawiedliwy i usprawiedliwiał tych, którzy wierzą w Jezusa” (Rzymian 3:20-26). Następnie dodał zdanie, które jest teraz przedmiotem naszych rozważań: „Gdzie jest chluba stracony? Jakim prawem czynów? Ale przez prawo wiary” (Rz 3,27). Zatem to samo prawo uczynków mówi: „Nie pożądajcie”, bo przez to przychodzi poznanie grzechu. Teraz chcę wiedzieć, czy ktoś się odważył powiedzieć mi, czy prawo wiary nie mówiło nam: „Nie pożądajcie”? Ponieważ On nam tego nie powiedział, jaki może być powód, abyśmy my, poddając się Jemu, nie grzeszyli bezpiecznie i tolerancyjnie?
W istocie to właśnie ci ludzie zrozumieli, wychodząc ze słów Apostoła, który w tej sprawie napisał: „Ale tak jak powinniśmy i jak twierdzą niektórzy, czynimy złe rzeczy, aby przyszły dobre rzeczy, których sąd jest sprawiedliwy ” (Rzymian 3:8). I odwrotnie, jeśli powiedzianoby nam: „Nie pożądajcie” (podobnie jak to pokazuje i zachęca wiele wyrażeń w Ewangeliach i Listach), to dlaczego tego prawa nie nazwano także prawem uczynków? ? Ponieważ nie ma środków do tego, ponieważ nie przestrzega „uczynków” wielkich, uroczystych sakramentów, a także obrzezania i innych obrzędów… Dlatego nie ma uczynków w swoich świętych sakramentach, które obowiązują w obecnym czasie chyba że wzmianka o prawie dotyczy w rzeczywistości świętych uczynków. Właśnie dlatego, że przez Niego można poznać grzech i dlatego nikt przez Niego nie zostaje usprawiedliwiony, więc nie jest zakazane przez Niego to chlubienie się. Ale czy na mocy prawa wiary, dzięki któremu żyje sprawiedliwy, nie ma on wiedzy o grzechu nawet wtedy, gdy mówi: „Nie pożądaj”?
Rozdział (22): Nikt nie zostaje usprawiedliwiony z uczynków
Pokrótce wyjaśnię różnicę między nimi. To, co prawo uczynków nakazuje przez groźbę, jest chronione przez prawo wiary przez wiarę. Jeden z nich mówi: „Nie pożądaj” (Wj 20,17), a drugi mówi: „A gdy dowiedziałem się, że chcę. nie bądź czysty, chyba że Bóg zapewnił mi czystość i było rozsądnie wiedzieć, dla kogo był ten dar. zwróciłem się do Pana i poprosiłem go” (Mdr 8,21). Jest to w istocie ta sama mądrość, która głosi „pobożność”. ”, za pomocą którego czcimy „Ojca świateł, od którego każdy dar jest dobry”. A każdy dar jest doskonały” (Jakuba 1:17). Jednakże to uwielbienie opiera się na ofierze uwielbienia i dziękczynienia, aby kto czci Boga, nie chlubił się sobą, lecz Bogiem (2 Koryntian 10:17). Odpowiednio przez prawo uczynków Bóg każe nam czynić to, co wam przykazuję, ale przez prawo wiary mówimy Bogu, że otrzymaliśmy to, co przykazałeś, i dlatego prawo wydało polecenie, aby nas ostrzec do wiary, którą mamy czynić, a Ten, któremu dano to przykazanie, gdyby tak nie było, nie byłby w stanie tego wykonać. Jego osiągnięcie polega na tym, że wie, o co prosi, ale jeśli natychmiast posiada tę zdolność i wykonuje polecenie, musi także wiedzieć, kto jest posiadaczem talentu i kto daje tę zdolność.
„Nie otrzymaliśmy bowiem ducha świata, lecz Ducha, który jest od Boga, abyśmy poznali to, co nam zostało dane od Boga.” (1 Koryntian 10:17) Czym jednak jest duch tego świata, jeśli nie duchem duch chełpliwości? Przez co zaćmiło się ich głupie serce, bo chociaż znali Boga, nie chwalili Go i nie dziękowali Mu jako Bogu (Rzymian 1:21). Co więcej, w rzeczywistości tym samym duchem i oni zostali zwiedzeni, ponieważ byli nieświadomi sprawiedliwości Bożej i starając się utwierdzić własną sprawiedliwość, nie należeli do sprawiedliwości Bożej” (Rzymian 10:3).
Dlatego wydaje mi się, że jest kimś więcej niż „dzieckiem w wierze”, które z jakiegokolwiek źródła nauczyło się patrzeć na to, czego jeszcze nie otrzymało… a nie kimś, kto przypisuje wszystko, co ma, i bez wątpienia mimo to woli z tego wszystkiego człowieka, który ma jedno i drugie, a jednocześnie wie, kto mu to dał. Nawet jeśli nie wierzy, że jest w pozycji, której jeszcze nie osiągnął, nie pozwól mu wpaść błąd faryzeusza, który dziękując Bogu za to, co posiadam, nie poprosił jednak o żaden inny dar, jak gdyby niczego więcej nie potrzebował doskonałość jego sprawiedliwości (Łk 18:11, 12).
Teraz, kiedy właściwie rozważyliśmy i rozważyliśmy wszystkie te okoliczności i dowody, dochodzimy do wniosku, że człowiek nie zostaje usprawiedliwiony przez przykazania świętego życia, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa, krótko mówiąc… nie przez prawo uczynków, ale przez prawo wiary nie przez literę, ale przez ducha, nie przez zasługi uczynków, ale przez darmową łaskę.