☦︎
☦︎

Rozdział (23): Jak Dziesięć Przykazań zabija bez łaski

Chociaż zatem Apostoł myślał, że obwinia i obwinia tych, którzy byli kuszeni do obrzezania, takimi wyrażeniami, jak nazywanie ich „prawem”, samym obrzezaniem, a także innymi podobnymi obrzędami prawnymi… które chrześcijanie obecnie odrzucili jako znaki ( (przyszła substancja) i nadal upierają się przy tym, co te znaki obiecują metaforycznie. Jednocześnie jednak pragnie jasno dać do zrozumienia, że prawo, jak stwierdził, nie usprawiedliwia człowieka, tak nie jest. istnieją tylko w tych sprawach. Święte prawa zawierały analogie do obietnic, ale także do czynów, które każdy, kto spełnia, prowadzi święte życie, między innymi zakaz: „Nie pożądaj”. Teraz, aby uczynić naszą relację jaśniejszą, przeanalizujmy same Dziesięć Przykazań Jest zatem pewne, że Mojżesz je przyjął. Prawo zostało spisane na górze, aby przekazać je ludowi, spisane palcami Bożymi na dwóch tablicach kamiennych i zebrane w dziesięciu przykazaniach, w których jest mowa. żadnego przykazania dotyczącego obrzezania ani niczego, co dotyczyłoby zakazanych ofiar ze zwierząt. Chrześcijanie nie chcą tego wprowadzić. Teraz chciałbym wiedzieć, co zawiera te dziesięć przykazań, z wyjątkiem zachowywania sabatu, którego chrześcijanin nie powinien przestrzegać, czy zabrania on tworzenia lub oddawania czci bożkom i jakimkolwiek bogom innym niż Bóg, prawdziwy Bóg. Albo wymawianie imienia Bożego na próżno albo narzucanie czci rodzicom albo zakazywanie cudzołóstwa, morderstwa, kradzieży, krzywoprzysięstwa, niemoralności albo pożądania cudzej własności? Kto może powiedzieć, że chrześcijanin powinien porzucić jedno z tych przykazań? Czy możemy być przekonani, że to nie prawo zapisane na tych dwóch tablicach, które Apostoł określił jako „litera, która zabija”, ale prawo obrzezania i inne święte obrzędy, które teraz zniósł? Ale jak możemy tego nie zauważyć, skoro w prawie znajduje się przykazanie: „Nie pożądajcie niczego”? Każde przykazanie, choć święte, sprawiedliwe i dobre, mówi Apostoł, „grzech mnie zwiódł i zabił”. (Zobacz Rzymian 7:7-12).

Cóż to może być, jeśli nie „list, który zabija”?

Rozdział (24): Zwrot z Listu do Koryntian

W oświadczeniu, w którym zwraca się do Koryntian o literze, która zabija i o Duchu, który ożywia, wyjaśnił wyraźnie wiele z tego, co napisano na obu tablicach, ale nawet tam nie miał zamiaru rozumieć innego listu z literę inną niż same Dziesięć Przykazań, gdyż są to słowa Boga: „Wygląda na to, że jesteście przesłaniem Chrystusa, któremu służymy, pisanym nie siłą, ale Duchem Boga żywego”. Nie na tablicach kamiennych, ale na cielesnych tablicach serca. Ale taką ufność pokładamy w Chrystusie przed Bogiem. To nie jest tak, że jesteśmy wystarczalni od siebie, aby myśleć o czymś tak, jakby to pochodziło od nas samych, ale raczej nasza wystarczalność pochodzi od Boga. Który uczynił nas wystarczającymi, abyśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, ale Ducha, bo litera zabija, ale Duch ożywia. Wtedy, jeśli służba śmierci wyryta literami na kamieniach miała miejsce w chwale Jego przemijające oblicze, jakże więc nie będzie to o wiele bardziej służba Ducha w chwale? Jeśli bowiem służba sądu będzie chwałą, tym bardziej „służba sprawiedliwości wzrośnie w chwale” (2 Koryntian 3:3). -9) Można powiedzieć dużo więcej na temat tych słów, ale być może wkrótce będziemy mieli bardziej odpowiednią okazję. Jednakże proszę teraz, abyście zwrócili uwagę na sposób, w jaki mówi on o tym liście. Ten, który zabija, sprzeciwia się Duchowi, który daje życie. Z pewnością musi to być „służba śmierci wyryta literami na kamieniach”, a także „służba sądu”. Jeśli chodzi o prawo, zostało ono wprowadzone, aby obfitował grzech (Rzymian 5:20). pożyteczne i pożyteczne dla tego, kto je czyni, do tego stopnia, że nikt nie może otrzymać życia, jeśli ich nie przestrzega. Czy zatem Dziesięć Przykazań nazwano „literą, która zabija” ze względu na jedyne zawarte w nim przykazanie dotyczące „szabatu”? Bo przecież każdy człowiek, który przestrzega tego dnia według daty literalnej, ma zmysł cielesny, a będąc cielesnym, nie myśli o niczym innym jak tylko o śmierci? Również pozostałe dziewięć przykazań, które zachowano całkowicie w swojej dosłownej formie, należy postrzegać tak, jakby zakrywały prawo uczynków, przez które nikt nie zostaje usprawiedliwiony, ale raczej odnosiły się do wiary, według której żyje sprawiedliwy? Któż może dodać tak absurdalną opinię, by przypuszczać, że „nabożeństwo śmierci wyryte literami w kamieniu” nie obejmowało w równym stopniu wszystkich Dziesięciu Przykazań, ale dotyczyło przykazania dotyczącego szabatu?
W jakim typie zapisujemy to, co zostało powiedziane w tym stylu: „Prawo wywołuje gniew, bo gdzie nie ma prawa, nie ma też przestępstwa?” (Rzymian 4:15) Oraz: „Nawet zakon miał grzech na świecie, więc grzechu nie można przypisać, chyba że istnieje prawo” (Rzymian 5:13) A także to, o czym wielokrotnie wspominaliśmy: „Przez zakon jest poznanie grzech” (Rzymian 3:20).

Zwłaszcza zdanie, w którym Apostoł wyjaśnił pytanie, które teraz badamy: „Nie poznałbym pożądliwości, gdyby Prawo nie powiedziało: Nie będziesz pożądał”? (Rzymian 7:7).

Rozdział (25): Zwrot z Listu do Rzymian

Teraz dokładnie przeanalizuj całe to zdanie i zobacz, czy mówi ono o czymś związanym z obrzezaniem lub dniem szabatu, czy też o czymkolwiek innym związanym z symbolem świętej tajemnicy.

Czyż nie osiągnął całego swego celu w tym, że litera, która zapobiega grzechowi, nie jest w stanie dać życia człowiekowi, ale raczej go „zabija”, wzmagając pożądliwość i pogłębiając nieprawość przez przestępstwo, jeśli łaska nie wyzwoli nas rzeczywiście przez prawo wiary, które jest w Chrystusie Jezusie, gdy „miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha”; Jerozolima nam dana? (Rzymian 5:5) Apostoł użył tych słów: „Abyśmy mogli oddawać mu cześć nowością ducha, a nie starością litery” (Rzymian 6:7)” i w dalszym ciągu pytał: „Cóż więc mamy mowić?" Czy prawo jest grzechem? Broń Boże. Raczej nie poznałem grzechu inaczej niż przez zakon. Nie poznałbym bowiem pożądliwości, gdyby Prawo nie powiedziało: „Nie będziesz pożądał”. Ale grzech, wykorzystując to jako okazję poprzez przykazanie, stworzył wszelkie pragnienia. Bo bez prawa grzech jest martwy. Jeśli chodzi o mnie, żyłem wcześniej bez prawa, ale kiedy przyszło przykazanie, grzech żył i umarłem. I odkryłem, że przykazanie życia jest dla mnie takie samo, jak przykazanie śmierci. Ponieważ grzech, wykorzystując przykazanie jako okazję, zwiódł mnie i zabił, dlatego prawo jest święte, a przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre. Czy to, co dobre, stało się dla mnie śmiercią? Bądź daleki od grzechu, aby się wydawał grzechem, sprawując we mnie śmierć przez to, co dobre, aby grzech stał się bardzo grzeszny przez przykazanie. Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ale ja ciało moje jest zaprzedane grzechowi. Bo nie wiem, co czynię, bo nie czynię, co chcę, ale to, czego nienawidzę, czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, potwierdzam prawu, że jest to dobre; i teraz to już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. Wiem bowiem, że we mnie, to znaczy w moim ciele, nie mieszka nic dobrego, bo jest we mnie wola, ale nie mogę jej znaleźć, aby czynić dobro. Bo nie czynię dobra, którego chcę, lecz zło, którego nie chcę, czynię. Jeśli czynię to, czego nie chcę, to już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie żyje. Tak znajduję dla siebie prawo, gdy chcę czynić dobro, że zło jest we mnie, bo mam upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka, ale widzę, że prawo innego z moich członków walczy przeciwko prawu mój umysł i poddają mnie w niewolę prawa grzechu, które jest w moich członkach. O, nieszczęsny człowieku, kto mnie wybawi z ciała tej śmierci? Dziękuję Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Tak więc umysłem służę prawu Bożemu, ale ciałem służę prawu grzechu”. (Rzymian 7:7-25).

Rozdział 26: „Nie ma dobrego owocu, jeśli nie wyrośnie z korzenia miłości”

Jest bardzo jasne, że wyzwolenie litery przy braku nowości ducha, zamiast uwolnić nas od grzechu, czyni nas winnymi poznania grzechu. Dlatego napisano z innej części Pisma Świętego: „Kto pomnaża wiedzę, zwiększa smutek” (Kaznodziei 1:18), nie dlatego, że samo prawo jest złe, ale dlatego, że przykazanie ma swój własny charakter. Dobro polega na pokazywaniu litery, a nie na pomaganiu duchowi. Jeśli będziecie przestrzegać tego przykazania ze strachu przed karą, a nie z umiłowania sprawiedliwości, to dzieje się to w duchu niewoli, a nie w duchu wolności, i dlatego nigdy nie będzie przestrzegane, bo nie będzie dobrego owocu, jeśli wyrasta z korzenia miłości. Jeśli jednak okaże się, że wiara ta działa przez miłość (Galacjan 5:6), to człowiek zaczyna rozkoszować się prawem Bożym według swego wewnętrznego człowieka (Rzymian 7:22), a radość ta jest darem Ducha, a nie litera. I chociaż w naszych członkach istnieje inne prawo, które walczy z prawem umysłu, sytuacja zmienia się od dawna i przechodzi przez tę odnowę, która narasta z dnia na dzień. W wewnętrznym człowieku, o ile łaska Boża wyzwoli nas z ciała tej śmierci przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Rozdział (27): Łaska ukryta w Starym Testamencie pojawiła się w Nowym Testamencie

W Starym Testamencie łaska ukrywała się pod zasłoną, natomiast w Nowym Testamencie pojawiła się dzięki precyzyjnemu zarządzaniu czasami, dzięki Bożej wiedzy o tym, jak wszystkim zarządzać.

Być może częścią tego ukrytego błogosławieństwa jest to, że w Dziesięciu Przykazaniach danych na górze Synaj część odnosząca się wyłącznie do szabatu została ukryta w formie symbolicznego przykazania. Szabat jest uważany za dzień święty i bez wyjaśnienia, wśród dzieł, których dokonał Bóg, pierwszy dźwięk uświęcenia dał się usłyszeć w dniu, w którym Bóg odpoczął od wszystkich swoich dzieł. Właściwie nie musimy teraz dużo rozmawiać, ale jednocześnie uważam, że to wystarczy do punktu, o którym teraz rozmawiamy. Nie było powodu, aby naród był tego dnia zmuszany do zaprzestania wszystkiego upokorzone czyny, które oznaczają grzech, ale ponieważ niepopełnienie grzechu wiąże się z poprzez uświęcenie, które jest darem Bożym przez Ducha Świętego.

Samo to przykazanie zostało umieszczone w Prawie, które zostało zapisane na dwóch tablicach kamiennych w formie symbolicznego obrazu, według którego Żydzi przestrzegali szabatu, aby w tym przypadku mogło oznaczać, że był to wówczas właściwy czas na zanik łaski, która miała się objawić w Nowym Przymierzu wraz ze śmiercią Chrystusa. Zasłona została rozdarta (Mt 27,20), a Apostoł mówi: „A gdy wróci do Pana, zasłona zostanie usunięta” (2 Kor 3,16).

Rozdział (28): Dlaczego Duch Święty nazywany jest palcem Bożym?

„Ale Pan jest Duchem, a gdzie Duch Pański, tam wolność” (2 Kor 3,17). To jest Duch Boży, dzięki któremu jesteśmy usprawiedliwieni radujmy się, gdy nie grzeszymy, gdzie jest wolność, a także gdy tracimy tego Ducha, radujemy się w grzechu, gdzie jest niewola – w serca nasze wlewa się ten Duch Święty, w którym jest Miłość, co jest wypełnieniem W Biblii nazywa się go „palcem Bożym” (Łk 11,20).

Czyż nie dlatego, że te dwie tablice zostały napisane palcem Bożym i że Duch Boży, który nas uświęca, jest także palcem Bożym, abyśmy przez wiarę mogli czynić dobre uczynki przez miłość? Kogo nie dotknęła jednocześnie ta zgodność i ta różnica? Ponieważ ustalił także, że pięćdziesiąt dni obchodów Paschy (której Mojżesz nakazał złożyć w ofierze symbolicznego baranka) (Psalm 12:3), faktycznie odnosiło się do śmierci Chrystusa, do dnia, od którego Mojżesz otrzymał Prawo pisane palcem Boga na tablicach kamiennych (Ezechiel 31:18). Dlatego też w ten sposób od śmierci Pana aż do Jego zmartwychwstania, kiedy był prowadzony na rzeź jak owca (Izajasz 53:7), było ich pełno pięćdziesięciu. dni aż do czasu, gdy palec Boży, którym jest Duch Święty, zgromadził wierzących. W jednej firmie..

Rozdział (29) Porównanie prawa Mojżesza z prawem Nowego Testamentu

Pośród tej zdumiewającej zgodności istnieje co najmniej tak wielka różnica w przypadkach, ponieważ w Starym Testamencie straszliwy strach uniemożliwiał ludziom zbliżenie się do miejsca, w którym zostało dane Prawo, chociaż w drugim przypadku zstąpił na nich Duch Święty, którzy zgromadzili się w oczekiwaniu na obiecany dar Boży. W tym i tam palec Boży działał na tablicach kamiennych, ale tutaj był w sercach ludzi, tam dał prawo na zewnątrz, aby bezbożni przeraziliby się (Psalm 19:12,16), ale tutaj dał to w tajemnicy, aby mogli zostać usprawiedliwieni. (Dz 2,1-47) Dlatego: „Nie będziesz cudzołożył, nie będziesz mordował, nie będziesz kradł, nie będziesz fałszywie zeznawał, nie będziesz pożądał, a jeśli jest jakieś inne przykazanie, to jest zgromadzeni w tym słowie, abyś miłował bliźniego swego jak siebie samego. „Miłość nie wyrządza zła bliźniemu, gdyż miłość jest wypełnieniem prawa” (Rzymian 13:9,10). To nie jest napisane na tablicach kamiennych, ale: „To zostało wlane w nasze serca przez... Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,25). Miłość jest zatem prawem Bożym, „ponieważ troska Ciało jest wrogie Bogu, gdyż nie podlega prawu Bożemu i nie może. ” (Rzymian 8:7). Kiedy jednak uczynki miłości są spisane na tablicach tanzanickiego umysłu ciała, pojawia się prawo uczynków. „I litera, która zabija” złoczyńcę, ale kiedy sama miłość zostanie wlana w serca wierzących, wtedy mamy prawo wiary i Ducha, który daje mu życie do miłości.

Rozdział (30) Prawo Nowego Testamentu jest zapisane w środku

Zwróćmy teraz uwagę, jak identyczna jest ta różnica ze słowami Apostoła, do których nawiązałem przy innej, niezbyt odległej okazji, a które następnie oddałem do gorliwej kontemplacji: „Wydaje się, że jesteście listem Chrystusa, który nam służyliśmy, napisanym nie poważnie, ale w duchu Boga żywego, nie na tablicach kamiennych, ale na tablicach „Mięsne serce”. (2 Koryntian 3:3). Zobacz, jak pokazał, że pierwsza część została napisana bez udziału człowieka, abyś mógł go ostrzec z zewnątrz. Drugi pochodzi z wnętrza samej osoby, dopóki nie usprawiedliwisz go od wewnątrz. Mówi o „płytach cielesnych” serca, a nie o trosce o ciało, ale o żywym przedstawicielu mającym uczucia. Oznacza to stwierdzenie, które pojawiło się później. „Nie tak, jak Mojżesz nałożył zasłonę na twarz, aby synowie Izraela nie widzieli końca tego, co przemijające” (2 Koryntian 3:13). Litera prawa nie usprawiedliwia, ale raczej nałożyła zasłonę. w czytaniu Starego Testamentu, aż zwrócimy się do Chrystusa i zasłona zniknie, innymi słowy, aż się przemienimy i zrozumiemy, że Bóg daje nam usprawiedliwienie, dzięki któremu czynimy to, co nam nakazuje i dlatego nakazuje uciekajmy się do Jego pomocy, bo sami jesteśmy bezsilni. W związku z tym po dyskretnym stwierdzeniu: „Taką ufność mamy w Chrystusie Jezusie przed Bogiem” (2 Koryntian 3:4), apostoł dodaje dalej, że doniesienie, o którym mowa, ma na celu uniemożliwienie nam przypisania naszej ufności jakąkolwiek moc jaką mamy. Mówi: „To nie jest tak, że jesteśmy wystarczalni od siebie, aby myśleć o czymkolwiek tak, jak gdyby to pochodziło od nas samych, ale raczej nasza wystarczalność pochodzi od Boga, który uczynił nas wystarczającymi, abyśmy byli sługami Nowego Przymierza, nie litery, ale Duch. Bo litera zabija, ale Duch ożywia” (2 Koryntian 3:5,6).

Rozdział (31) Stare prawo zabija, nowe prawo daje sprawiedliwość

A teraz, ponieważ, jak mówi w innym zdaniu: „Prawo zostało dodane z powodu przestępstw” (Galacjan 3:19), oznacza to prawo, które zostało napisane zewnętrznie dla człowieka, dlatego odnosi się zarówno do „służby śmierci”, jak i do „służby śmierci”. (2 Koryntian 3:7) i „służbą sądu” (2 Koryntian 3:9) Ale drugie, czyli prawo Nowego Testamentu, które nazywa „służbą Ducha” (2 Koryntian 3:8) i „służba sprawiedliwości” (2 Koryntian 3:9), ponieważ przez Ducha pełnimy sprawiedliwość i jesteśmy zbawieni od Wyrok będący skutkiem przestępstwa. Dlatego jedno z nich znika, a drugie pozostaje, ponieważ pozbędziemy się przerażającego nauczyciela, gdy miłości uda się przestraszyć. Teraz: „Gdzie Duch Pański, tam wolność” (2 Kor 3,17), ale ta służba została nam dana nie dzięki naszym zasługom, ale dzięki łasce Bożej. W ten sposób Apostoł oświadcza: Mając więc tę posługę, ponieważ On zmiłował się nad nami, nie upadamy, ale odrzuciliśmy tajemnice wstydu, nie postępując w oszustwie i nie oszukując słowa Bożego” (2 Kor. 4:1,2).

Przez to „oszustwo” i to „oszustwo” należy rozumieć obłudę, z jaką arogancki człowiek sądzi, że stał się sprawiedliwy. Dlatego w psalmie, o którym wspomina Apostoł, aby udowodnić łaskę Bożą, jest powiedziane: „Błogosławiony”. człowiek, któremu Pan nie poczyta grzechu ani podstępu w ustach jego” (Psalm 32:2). Oto spowiedź pokornych świętych, którzy nie są dumni z tego, że znajdują się w odmiennej sytuacji. Następnie Apostoł tak pisze w kolejnym nabożeństwie: „Nie rościmy sobie bowiem pretensji do siebie, lecz do Chrystusa Jezusa jako Pana, ale jako wasi niewolnicy ze względu na Jezusa, do Boga, który powiedział, że ma świecić światło ciemności, zajaśniało w naszych sercach, aby zajaśnieć poznanie chwały Bożej na obliczu Jezusa Chrystusa” (2 Koryntian 6, 5:4). To jest poznanie chwały Bożej, przez którą poznajemy że Bóg jest światłem, które oświetla nasze ciemności. Proszę zwrócić uwagę, jak on nalega, abyśmy rozumieli tę samą kwestię i mówi: „Mamy ten skarb w naczyniach glinianych, aby przewaga mocy należała do Niego, a nie do nas” (2 Koryntian 4:7), a kiedy poszedł dalej, Gorąco przykazał tę samą łaskę w Panu Jezusie Chrystusie i w tym wzdychamy, pragnąc przywdziać nasz przybytek, który jest z nieba, aby umarli zostali pochłonięci przez życie” (2 Kor 5,1-). 4).

Zwróć uwagę na to, co mówi: „Ale tym, który nas stworzył w tym właśnie celu, jest Bóg, który dał nam także depozyt Ducha” (2 Koryntian 5:5). Nieco później podsumował tę kwestię w: w skrócie: „abyśmy stali się w nim sprawiedliwością Bożą” (2 Koryntian 5:21). Nie jest to sprawiedliwość, którą sam Bóg ma, ale to czyni nas sprawiedliwymi.

 Rozdział (32) Wiara chrześcijańska spotyka się z pomocą łaski

Poznajcie zatem chrześcijanina, który samotnie odchodzi od wiary chrześcijańskiej, i nie pozwólcie nikomu, kto się zawstydzi, mówić, że sami staliśmy się sprawiedliwi, jeśli łaska Boża tego w nas nie sprawowała. Widzi bowiem, kiedy taki dowód zostanie przedstawiony, jak muszą go znosić pobożni wierzący, którzy nie mogą uciekać się do żadnego argumentu w tej kwestii, udowadniając przyczynę naszej niezdolności do stania się sprawiedliwymi bez dzieła łaski Bożej, ponieważ Bóg dał nam zakonu, postanowił go uczyć i nakazał jego dobre przykazania. Prawo uważane jest bez wątpienia za „literę, która zabija” bez pomocy łaski Bożej.

Kiedy jednak pojawia się duch, który daje życie, prawo czyni go umiłowanym, gdy jest zapisane w środku, a kiedyś znieważa, gdy jest zapisane na zewnątrz.

Rozdział (33) Proroctwo proroka Jeremiasza dotyczące Nowego Testamentu

Zauważcie to także w świadectwie, które Prorok dał w tej sprawie w sposób jaśniejszy: „Oto nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy zawrę nowe przymierze z domem Izraela i domem Judy, nie jak przymierze, które zawarłem z ich ojcami w dniu, w którym ująłem ich za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, kiedy złamali moje przymierze i odrzuciłem ich” – mówi Pan, ustanowię moje prawo w nich i napisz to na ich sercach, a będę ich, i będą moim ludem, i nie będą już znać ani jednego swego przyjaciela, ani jednego swego brata, mówiąc: Poznajcie Pana, bo oni wszyscy są. Poznają mnie od najmniejszego do największego z nich, mówi Pan, bo odpuszczę ich winę i nie będę już więcej wspominał ich grzechów (Jeremiasza 31:31-34).
Co na to powiemy? Osoba, której nie ma nigdzie lub prawie nigdzie, chyba że ma taką moc, że Prorok znajdzie w księgach Starego Testamentu jakąkolwiek wzmiankę o Nowym Testamencie, do której będzie mógł się odnieść własnym imieniem. Bez wątpienia przemówił do niego i przemówił do niego tak, jakby miał to dać, ale nie na tyle szczerze, by wymienić swoje imię.

Zastanów się zatem uważnie, jaka jest różnica, jaką Bóg uczynił pomiędzy dwoma Testamentami – Starym i Nowym Testamentem.

Facebook
Świergot
Telegram
WhatsApp
PDF
☦︎

informacja O stronie

Adresy Artykuł

treść Sekcja

Tagi Strona

الأكثر قراءة

Przewiń na górę