☦︎
☦︎

Nie wiem, czy istnieje postać, z którą pisarze, myśliciele i teolodzy mieli kontakt tak samo, jak Ewa. Wiele na ten temat powiedziano i nadal się mówi. Mimo to do dziś umysły otacza tajemnica: w jaki sposób ta tajemnicza istota i nieubłagany węzeł wyłoniły się z żebra Adama, zgodnie z przekazem biblijnym? Jak to jest, że sekret jest jednocześnie ignorantem i obrażony?

W Ewie jest obraz matki, obraz płodności, bogactwa i życia. Nie jest to zaskakujące, ponieważ w większości starożytnych religii matka i w ogóle kobieta zajmują wielką pozycję i nie można jej krzywdzić ani niczemu poddawać. Sam Darwin, człowiek wschodzącego i awansu, powiedział kiedyś, mówiąc o kobietach: „Nie mamy innego wyboru, jak tylko podejść do osobowości kobiety, zaczynając od uznania, że jest ona osobowością trudną, którą trudno zarządzać i analizować”. Sam Mojżesz w swoich pięciu księgach poruszył kwestię kobiet PięcioksiągW końcu zatrzymał się na granicy, której nie mógł przekroczyć. Dlatego zobowiązał swoich czytelników, aby zatrzymali się na granicy zdumienia, gdyż kontemplacja kobiety nigdy się nie kończy, a wniknięcie w jej tajemnicę jest niemożliwe dla kogokolwiek innego niż Stwórca.

To w rzeczywistości oznacza, że osobowość kobiety jest delikatna i złożona, może być uwodzicielskim ciałem, które zaprasza patrzącego do spożycia. Może być także obrazem Najświętszej Matki Bożej, Maryi, która jest od niej bardziej przestronna niebiosa. Kobieta ma swoją osobowość i charakter, ma też swoją niepowtarzalność. Ktokolwiek uczynił z tego symbol, nie pomylił się. Milton, wielki angielski poeta, w swoim Raju utraconym i powróconym celował w mówieniu o kobietach. Szekspir w swoim nieśmiertelnym arcydziele „Romeo i Julia” przedstawia Julię jako tajemniczą istotę, przed którą jako czytelnik nie sposób nie wyrazić zdumienia i zdumienia. We wszystkim, co napisano o kobietach, wielką uwagę poświęca się ich pięknu, pasji, urokowi i atrakcyjności. To, o czym pisarze najczęściej śpiewali o niej, to jej macierzyństwo.

Jeśli chodzi o Biblię, być może kobieta nadała imiona swoim trzem synom(21)Ujawniło wiele istotnych elementów jej głębokiej osobowości. W Kainie widzimy macierzyństwo w jego pasji i tęsknocie. W Abel widzimy jej smutek, ból i depresję. Jeśli chodzi o Seth, widzimy jej oczekiwanie i nadzieję.

Jednakże ta wielka kobieta poślizgnęła się i upadła, zgodnie z tym, co napisano w Boskiej Księdze. Razem z nią opadła noga, która wyłoniła się z niej do życia po tym, jak wyłoniła się z jego żebra. Powtórzono różaniec, różaniec nieszczęść i tragedii, jakie spotkały ludzkość po upadku.

Do tego dochodzi wielość feministycznych postaci biblijnych, które ukazują zalety kobiet oraz głębokie i niezwykle złożone aspekty ich osobowości. Jest Sara, której brakowało urody, co ją wyczerpało i uczyniło z niej ofiarę mężczyzn, jak mówi Biblia. Abraham skłamał, gdy oświadczył, że Sara jest jego siostrą, podczas gdy w rzeczywistości była jego żoną. Kobieta dźwiga ciężkie brzemiona, gdyż ma w sobie pewien stopień dobroci i piękna. Uczymy się tego od zepsutego świata ludzkości. W Biblii mamy też inne przypadki, które kobiety znały w głębi swoich przeżyć, na przykład zmartwioną i niespokojną żonę Lota, która zamieniła się w słup soli, ponieważ obejrzała się wstecz. Jest Rebeka i jej wieści...

Między Starym i Nowym Testamentem istnieje także grupa Marii, a każda z nich ma nowiny i informacje. Co powiedzielibyśmy – żeby wymienić tylko kilka – gdybyśmy kontemplowali Rachab nierządnicę, Deborę wyróżniającą się intelektem, wiedźmę swoją kobiecością, Rut wybawicielkę, Esterę mądrą, Annę niepłodną, Michal, córkę Saula i królowa Saby, której sława rozprzestrzeniła się po całym horyzoncie? Co mówimy o Samarytance, której imię Pan wpisał w rejestrze nieśmiertelnych kobiet, i o kobiecie krwawiącej, którą uzdrowił? Co możemy powiedzieć o Marii i Marcie, które radowały się za każdym razem, gdy Jezus wchodził do ich domu? Co mówimy o wielkiej, skruszonej Magdalenie, z której Pan wyrzucił siedem demonów? Cóż możemy powiedzieć o żonie Piłata, która powiedziała jedną rzecz, która uwieczniła jej pamięć: „Strzeżcie się tego sprawiedliwego, bo dzisiaj we śnie bardzo cierpiałam z jego powodu”. Co możemy powiedzieć o Lidii, sprzedawczyni purpury, która z rzadką miłością gościła apostołów? Co jeszcze możemy powiedzieć o Febe, diakonie z Kenchrei, uwiecznionej w księdze Pawła. Co mówimy o znanych i nieznanych nosicielach mirry? I wreszcie, co możemy powiedzieć o najwspanialszych niebiosach, które nosiły w swoim łonie Stwórcę i Zbawiciela, przez co mam na myśli najczystszą i najświętszą Dziewicę Maryję?

To nic innego jak mały, krótki cytat kobiety, który wypiła i wzięła z Boskiej Księgi.

Biblia Święta przygląda się temu, co jest i co jest nie tak z kobietą, w szczególny, zazwyczaj bardzo krótki sposób, ukazując ją jako ziemską istotę, która czasami jaśnieje, a innym razem gaśnie. Między tym a tamtym kobieta otrzymuje ciosy na tym świecie, jakby były kowadłem.

Wtedy historia ludzkości po upadku, którą tylko znamy, ukazuje kobiety jako słabe i zżerane, uciskane i uciskane, które odzyskują oddech i zdrowie inaczej niż poprzez macierzyństwo, które praktykują, przez które stają się źródłem życia, a to z kolei nie jest wolne od kłopotów i zmartwień. Nie wspominając już o bezbronności, jaką odczuwa na skutek męskiego traktowania, które zmniejsza jej wartość w każdym wieku, szczególnie w tym czasie (Mateusz 19:7-9), (Marek 10:4-6).

Kobieta jest gwałcona i uciskana, chociaż wyszła od Adama i z głębi jego istoty (Rdz 2,32). Kobieta i mężczyzna są stworzeni na obraz Boga. Obraz Boga nie został wszczepiony w mężczyznę (mężczyznę i kobietę) po upadku, ale raczej przed nim. Człowiek upadł i obraz Boga w nim zaćmił się. W wyniku tej ciemności, tego czernienia i ślepoty, jak mówi św. Diodoch Fotik, zaczęliśmy postrzegać kobiety jako niewolnicę do tego stopnia, że Pierwsza Księga Królewska mówi o Salomonie: „A Salomon miał siedemset żon i trzysta nałożnic, a żony odwróciły jego serce…” (1 Król. 3:11-12). W wyniku upadku rozpowszechniły się także konkubinaty, poligamia i rozwody. To prawda, że Biblia przedstawia kobiety jako ofiary męskiego oszustwa, ale jednocześnie ukazuje mężczyzn jako ofiary własnych pragnień i pokus kobiecych.

W żydowskim Talmudzie kobiety wydają się być pogardzane nie do opisania, do tego stopnia, że Żydzi uważają, że należy się modlić w następujący sposób: „Błogosławiony jesteś, Panie, bo nie stworzyłeś mnie kobietą”. Kobieta opisana w Biblii nie odbiega od swojej kondycji we współczesnej rzeczywistości. Jest – jak to przedstawiają media – ciałem pożądania. Mężczyźni są codziennie wychowywani tak, aby byli zajęci tym ciałem, a tylko nieliczni są wychowywani tak, aby opiekować się kobietami i postępować z nimi poprzez swój umysł i talenty.

Społeczeństwo wykazało się wygórowaną postawą w kontaktach z kobietami, czego najlepszą ilustracją jest dr Nawal El-Saadawi, która mówi: „Ponieważ kobiety są bardziej narażone na presję społeczną niż mężczyźni, są zatem bardziej podatne na homoseksualizm i oziębłość. Z szybkiej lektury wynika, że większość badaczy rzadko podchodzi z entuzjazmem do badania przyczyn odchyleń, impotencji i oziębłości, na jakie narażone są kobiety.

W tej epoce kobiety są obiektem pragnień mężczyzn. Dlatego, kiedy do głębi uświadamia sobie swoją rzeczywistość, ucieka się do swojej broni naśladownictwa, pokus i pokus, używając ich, aby odeprzeć przed nią niebezpieczeństwa mężczyzn. Podczas gdy mężczyzna usiłuje ją chwycić i zdeptać, ona z pokusą odrzuca go i powala. U Samsona i Dalili mamy dowód potwierdzający powyższe stwierdzenie.

Jednak zaniedbywanie kobiet jest w oczach społeczeństwa ogromne. Są one siłą napędową prostytucji i odpowiadają wyłącznie za dziewictwo. Są także skarbnicą honoru i honoru, a mężczyźni ich pragną.(22) Wszystkimi zmysłami może nią pogardzać także wszystkimi zmysłami. Istnieje kilka fragmentów Biblii, które w rzeczywistości są wynikiem mentalności, która zagłębiła się w męskość i pomyliła wolę Boga z wolą człowieka. Sama Biblia mówi nam, że cudzołożnica zostanie ukamienowana, nie podając jednak, co powinno się z nią stać. Jednak Pan Jezus sprzeciwia się takiemu traktowaniu, nie kamienuje cudzołożnicy, którą do niej przyprowadzono, ale raczej ją posyła, namawiając ją, aby przestała grzeszyć i okazując jej całkowite współczucie i smutek. A ci, którzy mieli ją ukamienować, gdy był zszokowany jego słowami: „Kto z was jest bez grzechu, niech ją ukamienuje kamieniem”.

Kobiety, zgodnie z popularnym powiedzeniem, są złe i diabeł jest koniecznością. Zawiera w sobie cały wstyd i całe pożądanie. Jest istotą pogardzaną i nawet grono wykształcone, jak filozof Schopenhauer, nie określiło jej dobrze i nie doceniło jej należycie. Kiedyś napisał to, żeby zmylić kobietę i być może dlatego, że nie żył w zgodzie z matką, więc powiedział: „Kobieta nadaje się tylko do chronienia potomstwa i zmywania naczyń”. Jeśli chodzi o normalną kobietę, jak to widzi Zygmunt Freud, to ona zastępuje pragnienie seksu pragnieniem posiadania dziecka, a zatem macierzyństwo w koncepcji Freuda jest jedynie pragnieniem wtórnym i niczym więcej.

Kobieta jest własnością i cieniem mężczyzny, dlatego jego słowo jest posłuszne. Jeśli chodzi o spotkania i spotkania towarzyskie, kobieta wchodzi do domu przed nim, wychodzi przed nim, wsiada przed nim do samochodu i wysiada przed nim.(23).

Jednak w przypadku Pana Jezusa sprawa wygląda zupełnie inaczej, gdyż przyszedł On wyzwolić człowieka z kompleksu wyższości, jeśli jest mężczyzną, i z niższości, jeśli jest kobietą. Jezus nie ma mężczyzny ani kobiety, gdyż w Nim wszyscy stanowią jedno, jak mówi boski Paweł(24).

Jezus przyszedł po całego człowieka, aby go wybawić z szeregu niewoli, która go wyczerpuje i niszczy: „Jeśli Syn was wyswobodzi, będziecie wolni” (J 7,36) oraz „ponieważ powołani zostaliście do wolności” (Galacjan 5:1-13), a także: „Nie, już was nie nazywam niewolnikami, ale nazwałem was przyjaciółmi” (J 15,15).

Jezus przyszedł, aby uwolnić nas z niewoli grzechu, który wszedł na świat przez człowieka (Rzymian 5:12). Oznacza to, że każdy zgrzeszył i brakuje mu zbawienia Bożego (Rzymian 3:23). Pan przyszedł, aby nas wyzwolić z niewoli ciała (Galacjan 5:13). Cudowne jest to, że Jezus nie kategoryzuje grzechów. Może ukamienować cudzołożnicę, ale nie kamienuje jej, aby ukłuć jej serce ościeniem Bożej miłości. Prostytutka osuszyła mu stopy swoimi włosami, zmieniając całą scenę w dzień jego pochówku.

W Chrystusie naśladujemy wielkiego Pawła, który powiedział: „Wszystko mi wolno, ale niech mnie nic nie zniewala”. W Jezusie przezwyciężamy każdą słabość i wszystko jest nam dozwolone, jeśli nie poddajemy się grzechowi i namiętnościom. Tylko Jezus uwalnia nas od milionów bożków, które nas podniecają i ubóstwiają, aby nas poniżyć.

Zatem potem kobieta, bohaterka tej książki, jest tą, którą także Pan umiłował i do niej powiedział tak samo jak do mężczyzny: „Weźcie na siebie moje jarzmo, bo moje jarzmo jest słodkie, a moje brzemię jest światłem.”

Aby nikt nie pomyślał, że kobieta jest słaba, powinniśmy powiedzieć, że księga przedstawia ją zajętą zbawieniem, które czysta Maryja osiągnęła, gdy była posłuszna słowom anioła. Mamy na to dowód: bezpłodna Elżbieta, która już w podeszłym wieku poczęła. Jest też jęk wdowy z Nain i udręka łuku, który Jezus uzdrowił po latach choroby (Łk 13,10-17). Również Salome, matka Jakuba i Jana Ewangelisty, wywarła na Jezusa ogromny wpływ do tego stopnia, że poprosiła go, aby posadził jej dwóch synów po swojej prawej i lewej stronie (Mt 20, 20-24). Podobnie Dzieje Apostolskie odnotowują wiarę wielu kobiet, które słynęły ze służby apostołom. Księga ta nie kończy się na tym, ale raczej przekazuje nam wiadomości dotyczące prorokiń (1 Koryntian 11:5-6).

Krótko mówiąc, cały człowiek jest umiłowanym przez Boga, ponieważ Pan mówi: „Pragnę bowiem, aby wszyscy zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy”.

Wreszcie Kościół pragnie, aby wszystkie jego dzieci wyszły ze światła tak, jakby zostały przemienione. Wniebowstąpienie jest naszym dowodem, że Pan jest nasz, droga jest nasza i wieczne szczęście jest nasze. Pan podniósł nas z najniższego punktu i wyniósł na wyżyny chwały i wielkości, sadzając nas po prawicy Ojca. . Problem w tym wszystkim polega na tym, że kobiety nie są wykluczone z miłości Boga, ale z całą pewnością są wykluczone, a nawet zwolnione z kapłaństwa sakramentalnego.

 

 


(21) Kain: To słowo oznacza pokusę. Oznacza to, że kobieta była szczęśliwa, że ma dzieci, i to było częścią jej obfitości macierzyństwa. Abel: oznacza owcę i bohatera. W przypadku Abla matka płaci najwyższą cenę, jaką jest krew, łzy i żal po jego stracie. Sheth: Słowo to oznacza alternatywę i alternatywę, w której kobieta szuka swojej nadziei i ostatecznej tęsknoty.

(22) Kobiety, jak twierdzą niektórzy, są złem koniecznym, ale to nieprawda. Mówi to ktoś, kto widzi w kobiecie jedynie narzędzie do rozładowania napięcia.

(23) Czy widzisz tę godność? Kobieta wchodzi przed mężczyzną, ale mężczyzna w tajemnicy ją poniża i niszczy jego wyjątkowość i godność.

(24) Galatów (3:28).

Facebook
Świergot
Telegram
WhatsApp
PDF
☦︎

informacja O stronie

Adresy Artykuł

treść Sekcja

Tagi Strona

الأكثر قراءة

Przewiń na górę