Jeśli dzikie drzewo oliwne będzie karmione dobrym smakiem, przekształci się i stanie się owocującym drzewem oliwnym, i to właśnie dzieje się z nami, chrześcijanami. Kiedy jesteśmy sami, pozostajemy bez owoców duchowych, ale kiedy jesteśmy połączeni z Chrystusem i uczestniczymy w Jego Ciele i Krwi, szybko uzyskujemy wielkość dóbr, przebaczenie grzechów i królestwo niebieskie, czyli owoce usprawiedliwienia, jakie daje Chrystus. Uczestniczymy w Ciele Chrystusa, które jest gwarancją osiągnięcia duchowych i wzniosłych podbojów.
Jest rzeczą oczywistą, że nasze życie po Komunii Bożej musi stać się chrześcijańskim typem, to znaczy Chrystusowym. „Wy jesteście Ciałem Chrystusa i jego członkami” (1 Koryntian 12:27). Słowa Apostoła odnoszą się bardziej do naszego ducha i do naszych ciał, a Apostoł Paweł nawiązuje do tego, gdy mówi: „Kto łączy się z Panem, przez Ducha” (1 Koryntian 16:17) do więzi, która łączy naszą duszę z Chrystus. Na tę więź kładzie duży nacisk. Dlatego Chrystus przyjął nie tylko ciało, ale ducha, umysł, wolę i wszystko, co ludzkie z wyjątkiem grzechu, aby mógł całkowicie utożsamić się z naszą egzystencją i połączyć wszystko, co mamy, z Jego pieniędzmi. Chrystus nie jednoczy się z grzesznikami tylko dlatego, że jest wolny od wszelkiego grzechu i nie ma z nimi nic wspólnego, ponieważ jest niewinny błędu. Pan, jako Bóg miłosierny, przyjął wszystkie elementy naszego życia z wyjątkiem grzechu i raczył zjednoczyć się z nami swoją nieograniczoną łaskawością. Chrystus, prawdziwy Bóg, zstąpił na ziemię, aby nas wynieść do nieba. Stał się człowiekiem, aby wynieść człowieka do Boga. Pozostał jako człowiek wolny od wszelkiego grzechu i stał się wiecznym zwycięzcą. Uwolnił naturę ludzką od grzechu i wstydu, a jako Zbawiciel uwolnił człowieka od winy grzechy i pojednał go z Bogiem. Nie było możliwe, abyśmy wstąpili do nieba i otrzymali tak wielkie dary, więc Zbawiciel zstąpił na ziemię i wziął to, co nasze, i dał nam to, co było bezcenne od Jego własności. Dał nam swoje Ciało i Krew. W ten sposób przyjmujemy Boga i przyjmujemy Go do swoich dusz.
Jest rzeczą oczywistą, że Chrystus wchodzi w nas przez Komunię Świętą, jednoczy się z nami i przemienia nasze życie według własnego życia. Jeśli kropla wody wpadnie do oceanu zapachu, kropla łączy się z oceanem, łączy się z nim, przejmuje wszystkie jego właściwości i zamienia się w zapach podobny do oceanu, w którym spadła. Chrystus jest duchową wonią i ma wszelką moc przemieniania wierzących, których przyjmuje przez Komunię Świętą, w ludzi, których życie jest nie tylko pachnące, ale w ludzi niosących całą woń Chrystusa. „Jesteśmy wonną wonią Chrystusa dla Boga i dla nich jest tchnienie życia” (2 Koryntian 2:15).
Sakrament dziękczynienia daje siłę i łaskę duszom wierzących, którzy uczestniczą w nim z czystym sercem i pozostają z dala od grzechu. Chrystus jednoczy się z tymi, którzy przygotowują się przed otrzymaniem Ducha, w sposób, którego żadna siła, jakakolwiek by nie była, jest w stanie złamać. „Tajemnica ta jest bardzo wielka, a mówię to w odniesieniu do Chrystusa i Kościoła (Efezjan 5:32). Apostoł Paweł mówi o duchowej jedności pomiędzy Chrystusem a chrześcijanami, którzy są prawdziwymi członkami Kościoła. Sekret wdzięczności jest światłem dla tych, którzy mają czyste serca, tchnieniem dającym uświęcenie i siłą wzmacniającą wolę tych, którzy potrzebują uświęcenia. Nie ma innego źródła niż to źródło dla tych, którzy walczą i zmagają się z grzechem, aby czerpać świętą moc, „krew Chrystusa, Syna Bożego, aby oczyścić was od wszelkiego grzechu” – mówi Jan Ewangelista (1 Jana 1: 7), który cieszył się szczególną miłością Jezusa. Chrystus jako jedyny zwyciężył zło. Dlatego Jego czyste ciało, które umarło na krzyżu, stanowi sztandar zwycięstwa nad złem i silną pomoc dla walczących z grzesznymi pragnieniami.