Boskie objawienie

Objawienie Boga poprzez Jego stworzenie:

 Boskie objawienie oznacza działania i metody stosowane przez Boga, aby dać się poznać, poznać swoją wolę lub swoje cele.

Samo stworzenie – łącznie z człowiekiem – jest pierwszym i trwałym objawieniem Boga na temat Jego istnienia, mocy, mądrości, troski i miłości. Z pewnością po stworzeniu człowieka stworzenie nie było jedynym sposobem, dzięki któremu mógł on rozpoznać swego Stwórcę. Biblia mówi nam raczej na początku swoich stron o bezpośredniej, osobistej komunii z Bogiem. Jednak po dobrowolnym odwróceniu się od niego przez grzech, człowiek utracił możliwość tej bezpośredniej wiedzy lub obserwacji z powodu ciemności swego umysłu i serca. Człowiekowi pozostaje jedynie widzialne i namacalne stworzenie, które przypomina mu o niewidzialnym i nieuchwytnym Stwórcy, „aby szukali Boga i być może dotknęli Go, chociaż nie jest on daleko od każdego z nas, gdyż w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,27-28), jak uczy nas apostoł Paweł, „Nie pozostawił siebie bez świadectwa” (Dz 14,17).

Pismo Święte i Pismo Apostolskie potwierdzają tę prawdę, gdyż pokazują, że stworzenie ogłasza lub informuje o Bogu, zgodnie ze słowami proroka Dawida: „Niebiosa opowiadają chwałę Boga, a sklepienie głosi dzieła Jego rąk”(Psalm 19:1). Tę deklarację otrzymują ci, którzy szczerze szukają Stwórcy tych niesamowitych istot, twórczo zorganizowanych w tym cudownym wszechświecie. Bo jak mówi Księga Mądrości: „Dzięki wielkiemu pięknu niewinnych ich Stwórca widzi na ścieżce porównania„(Mądrość 13:5). Albo jak nauczał apostoł Paweł,Albowiem poznanie Boga jest w nich jawne – w ludziach – ponieważ Bóg im je objawił, ponieważ Jego niewidzialne rzeczy są widziane od stworzenia świata i poznane przez to, co stworzone, Jego wieczna moc i Bóstwo, tak więc że są bez wymówki.” (Rzymian 1:19-20).

Człowiek może zatem uwierzyć w istnienie niewidzialnego Boga poprzez swoją wizję Jego widzialnych artefaktów, która mówiła o ich Stwórcy i Stwórcy ich materii, ponieważ nie ma przyczyny bez przyczyny. Można go także poprowadzić do ostateczności mocy Bożej poprzez wielkość stworzonej natury i ogromną dziwność jej wymiarów, zarówno dużych, jak i małych. Może także wywnioskować swoją wieczność ze starożytności stworzeń i dokładnej ciągłości ich systemu ruchu.

Jeśli chodzi o Jego mądrość i miłość, przejawiają się one poprzez Jego niezwykłą troskę o wszystkie swoje żyjące stworzenia, od najbardziej pokornych do największych: „Spójrzcie na ptaki powietrzne: nie sieją, nie żną i nie zbierają do stodół. A wasz Ojciec niebieski je żywi... Przyjrzyjcie się liliom polnym, jak rosną... itd...„(Mateusza 6:26-30). Ogólnie rzecz biorąc, również Święty Atanazy Wielki mówi:„Całe stworzenie, ze swoim porządkiem i harmonią, jawi się jako otwarta księga i woła o swoim Mistrzu i Stwórcy”.

To, co zostało wspomniane powyżej, nie oznacza, że poszukiwanie Boga przez człowieka odbywa się poprzez Jego stworzenie. Jest to proces czysto racjonalny i logiczny. Dlatego tylko inteligentni i wyrozumiali ludzie mogą odnieść korzyść z tego procesu. W rzeczywistości poznanie Boga było i będzie, dzięki tej czy innej metodzie, bardziej dostępne nie tym, którzy we własnych oczach są mądrzy, ale tym, którzy są pokorni duchem i czystym sercem: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je dzieciom„(Mateusza 11:25). „Ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światło, ponieważ ich uczynki były złe„(Jana 3:19). Ponieważ Bóg, który od początku zasiał w człowieku nasiona swego boskiego Słowa i tęsknotę za Nim, jest tym, który objawia je w sposób ukryty, a nawet poprzez naturę, oczom, które widzą i uszom, które słyszą (Mt 31,16), czyli do czystych i nieskrępowanych serc.

Zaciemnienie boskiego obrazu w człowieku po upadku doprowadziło nie tylko do tego, że Boska wizja stała się niemożliwa, ale także do tego, że objawienie Boga poprzez Jego naturę było wystarczająco nieskuteczne, a także wypaczyło jego użycie przez pogan, którzy czcili stworzenie zamiast Stwórcy, jak zobaczymy z Tak, z tego powodu, choć Ojcowie uznają wagę poznania Boga poprzez naturę, jako konstruktywnego środka pomagającego wierzyć w Boga, uważają to za ograniczone względne i przestrzegają przed wszelkim próbuj poznać Boga na podstawie Wyobraź sobie, że istnieje miejsce na porównanie lub podobieństwo pomiędzy stworzeniem a Stwórcą. Ponieważ jakość niestworzonej natury Boga jest radykalnie odmienna od natury stworzeń, poza tym, że absolutnie nie jest możliwe, aby sam Bóg stał się podmiotem, który może być poznany i zbadany przez jakiekolwiek stworzenie, ze względu na Jego absolutną transcendencję nad wszystkie istniejące rzeczy.

Stanowisko ludów starożytnych w sprawie tej deklaracji:

Nikt nie zaprzecza silnemu wpływowi natury na ludzi w zakresie ich przekonań religijnych. Jednak bardzo trudno jest dokładnie monitorować ten wpływ na prymitywnego człowieka, a polega to na wyobrażeniu sobie jego stosunku do niektórych niezwykle dla niego dziwnych zjawisk, takich jak niebo usiane nocą światłami i pozorne ruchy słońca, księżyca, planet i chmury, lub niespodzianki w postaci deszczu, błyskawic, grzmotów i huraganów, lub różnorodności zwierząt i roślin, lub nieuchronności Śmierci, albo dwuznaczności snów, itp... Co jest trudniejsze niż to, to wyobrazić sobie jego prawdziwe pozycji, gdy szuka w ciemności swojej niewiedzy odpowiedzi na wiele pytań, które się przed nim pojawiają, i nie Znajduje dla nich wyjaśnienie, w tym przyczynę i sens istnienia wszystkich tych stworzeń przed nim, w tym własne istnienie oraz to, jak przeszedł od tych pytań do udzielania odpowiedzi poprzez mity i przekonania religijne, które zaczął przekazywać.

O wadze objawienia się Boga poprzez Jego stworzenie, pomimo wypaczonego jego odbioru po upadku człowieka, potwierdza dzień po dniu fakt, że Myśliciel rzymski Plutarch Około dwóch tysięcy lat temu: „Możemy znaleźć miasta bez murów, bez królów, bez budynków, bez pieniędzy, bez teatrów i stadionów. Nie znajdziemy jednak ani jednego miasta bez świątyni i bez boga. Albo nie uciekajcie się do modlitw, zaklęć i ofiar w imię dobroci..,„Wbrew temu dziwnemu konsensusowi, który obejmował wszystkie bez wyjątku narody Ziemi, niezależnie od czasu i miejsca istnienia, co do wiary w określone bóstwo i życie po śmierci, zauważamy szczególną rolę upadłego człowieka w kształtowaniu swoich poglądów religijnych i wpływ otoczenia na niego. Na przykład w religii starożytnego Egiptu stwierdzamy, że słońce, które jest najważniejszym zjawiskiem naturalnym w Egipcie, przypisuje swoje przywództwo Ra, głównemu bogu Egipcjan, podczas gdy Zeus, główny bóg Grecji, jest odpowiedzialny za przywództwo grzmotów, błyskawic i deszczu, bo to one mają największy wpływ na atmosferę Europy, pełną chmur i deszczu...

Księga Mądrości przywiązuje wielką wagę do widzialnej roli stworzeń, ale zdumiewa się głupotą tych, którzy ją przebóstwili i nie byli w stanie poznać przez nią jej Stwórcy, dlatego mówi: „Wszyscy, którzy nie znają Boga, są z natury głupcami. Nie byli w stanie poznać istoty rzeczy widzialnych i nie zastanawiali się nad dziełami, dopóki nie wypełnili swego Stwórcy, ale rozważali ogień, wiatr lub wiatr. delikatne powietrze, lub orbita gwiazd, lub głębokość wód, albo światła niebios, aby być bogami, którzy rządzą światem. Gdyby tylko myśleli, że to bogowie, bo byli zahipnotyzowani ich pięknem, to powinni zdać sobie sprawę, o ile lepszy jest od nich ich Pan, gdyż Ten, który ich stworzył, jest źródłem wszelkiego piękna. Albo dlatego, że byli zdumieni jego mocą i działaniem, niech zrozumieją, jak silniejszy jest od niego jego twórca” (Mądrość 13:1-4).

Oprócz tego, co Księga Mądrości nazywa głupotą, starożytne religie odzwierciedlają także zepsucie moralności i ciemność dusz, zaostrzoną przez mity owiane wokół ich bogów chciwości, pożądania, perwersji, egoizmu, nienawiści, spisków itp.

Święty Paweł wyraźnie łączy z jednej strony głupotę myśli i ciemność serca, które doprowadziły do kultu pogańskiego, z pożądliwościami i nieczystością, które wynikały z tego kultu, z drugiej strony. „Bo poznawszy Boga, nie chwalili Go i nie dziękowali Mu jako Bogu, ale zgłupieli w swoich myślach i zaćmiło się ich głupie serce. Podając się za mądrych, zgłupieli i zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obraz zniszczalnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i stworzeń. Dlatego też wydał ich Bóg na pastwę nieczystości, pożądliwości ich serc, aby w sobie samym zbezcześcili swoje ciała...”(Rzymian 1:21-24).

W związku z tym wydawało się, że Boże objawienie poprzez Jego stworzenie nie było w ogóle przydatne dla starożytnych. Jednakże pozytywne idee i zasady etyczne zasługują na szacunek wśród szeregu myślicieli i reformatorów niektórych narodów pogańskich, z ogólnym oczekiwaniem na niebiańskiego zbawiciela, oprócz konstruktywnych refleksji filozoficznych związanych z boskością, włączając na przykład dowody podawane przez niektórych filozofów, takich jak Sokrates, Platon i Arystoteles, za istnieniem jednego Boga i jego receptur. Wszystko to wskazuje, że mówienie naturze o chwale Stwórcy i Jego przymiotach nie pozostało całkowicie bezowocne, ale raczej pomogło w przygotowaniu, które Bóg przekazał Swoimi ukrytymi drogami, oprócz swego objawienia przez proroków Starego Testamentu, w aby ułatwić narodom przyjęcie objawienia Bożego przez Jezusa, gdy nadejdzie pełnia czasu.

Osobiste objawienie Boga poprzez Jego ukazywanie się patriarchom i prorokom: Niektórzy twierdzili, że religia jest intelektualnym przejawem sumienia i myślenia narodów, dlatego religia każdego narodu odzwierciedla stopień osiągniętego rozwoju intelektualnego i moralnego. Wbrew tej teorii tylko naród hebrajski wierzył w jednego transcendentnego Boga dla wszystkich narodów, świętego i poszukującego świętości, mimo że był otoczony przez narody czczące wielu bożków i bogów oraz praktykujące różne obrzydliwości. Sama jego wiara opierała się na fakcie, że nie ma podobieństwa między Bogiem a Jego stworzeniami, w tym ludźmi, dlatego też jego prawo zabraniało wykonywania posągów lub wyobrażeń czegokolwiek na niebie lub na ziemi. Obowiązywał także ścisły zakaz wykonywania jakiejkolwiek magii i czarów. Dzieje się tak ze świadomością, że naród hebrajski nie był rozwinięty ani intelektualnie, ani moralnie. Wręcz odwrotnie, według świadectw historii i samej Tory, był on najbardziej prymitywny i najbardziej oddalony od cywilizacji, filozofii i wzniosłości. zasady i wartości. Byli po prostu dziećmi wędrownych pasterzy, którzy przybyli pod koniec swojej wędrówki do Egiptu. Zajmowali się najpierw pasterstwem, a później byli zmuszani do pracy fizycznej.

Tę wiarę w jednego transcendentnego i osobowego Boga trudno wytłumaczyć inaczej niż poprzez bezpośrednie osobiste deklaracje tego Boga skierowane do patriarchów i proroków tego ludu, w sposób stopniowy, proporcjonalny do ich możliwości i chęci zaakceptowania. Ale z szerszą wizją, która wykracza poza granice jego wąskiego nacjonalizmu i światowych marzeń. To rozwijało się stopniowo poprzez proroctwa proroków ku zbawieniu, które obejmowało wszystkich ludzi.

W rzeczywistości transcendencja Stwórcy, jak niektórzy sądzą, nie zaprzecza Jego zstąpieniu, aby zwrócić się do ludzi, ale raczej do tego wzywa. Ponieważ transcendencja nad stworzeniami jest transcendencją przede wszystkim w mądrości, miłości i mocy. Gdzie więc mądrość w pozostawieniu swoich racjonalnych stworzeń w ich wędrówkach i ciemnościach, obcych mu i pozbawionych żadnego sensu i celu ich istnienia? Dlaczego więc go stworzył? Gdzie jest miłość w pozwalaniu jej cierpieć i błądzić bez końca? Czy Ten, który został stworzony, nie może zostać zbawiony? Kto dał człowiekowi słuch, mowę i zrozumienie, aby mógł się z nim porozumieć i mu pomóc? Jeśli może, dlaczego nie miałby tego zrobić?

Jak wynika z ksiąg Starego Testamentu, troska Boga o swoje stworzenie nie ustała. Jego relacje z pokoleniami na ludzi, którzy byli na niego otwarci, nie zostały przerwane. Ukazał się wybranej istocie, za pośrednictwem której ogłosił, co myśli o niej i o reszcie ludzi, w różnych odpowiednich momentach, okolicznościach i na różne sposoby. Ona z kolei otrzymała Jego objawienia, czyli wolę, w Jego niestworzonym świetle i chwale, poprzez wizję, okultyzm, sen, symbol lub słowo (proroctwo).

Jak potwierdza Biblia, Bóg nie troszczył się i nie ukazał jedynie Hebrajczykom, raczej była opatrzność, proroctwa i oświecenie poprzez Słowo zasiane po całym świecie, ponieważ „to była prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, który przychodzi do świata. świat”, jak mówi Ewangelia Jana: „On był na świecie i powstał”. Świat go poznał, ale świat go nie poznał” (J 1,9-10).

Tym, co wyróżnia pojawienie się Boga Abrahamowi i jego potomkom, jest to, że Bóg przygotowuje dla siebie lud, przez który wyraża swoją wolę poprzez dyscyplinę i korygowanie, a ostatecznie osiąga swoje zbawienie i szerzy dobrą nowinę, która dotrze do wszystkich narodów.

Wielki skok PascalaW słynną noc swojego nawrócenia przekroczył dumę i mądrość uczonego i myśliciela, aby wejść w nowe światło, o którym wcześniej nie wiedział. On pokornie przyjął i poznał w inny sposób „Bóg Abrahama i Jakuba, a nie Bóg filozofów i naukowców„. Zatem dla niego Bóg nie był już tylko pierwszą zasadą rządzącą wszechświatem, ale raczej Bogiem żywym, który troszczy się o ludzi i planuje ich zbawienie. Wybiera głowę nieznanego klanu, aby poprowadził go w nieznane w obcym kraju ze względu na obietnicę, która nie spełni się za jego dni, lecz po tysiącach lat”.Aby przez Twoje potomstwo mogły być błogosławione wszystkie narody ziemi” (Rodzaju 22:18). Obietnica ta pozostanie nieznana i nie zdamy sobie sprawy z jej znaczenia dla ludzkości, dopóki nie przybędzie jeden z jego potomków, czyli Mesjasz. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Nie mówi: „I w człowieku, jak gdyby chodziło o wielu”, ale jakby chodziło o jedną osobę i „w potomstwie waszym, którym jest Chrystus”.„(Galacjan 3:16).

Osobiste objawienie się Boga na temat Jego wcielonego Syna, Jezusa Chrystusa:

Mówienie natury o Bogu jest bowiem cichym, ukrytym objawieniem, które mogą otrzymać jedynie ci, których serca Bóg porusza wiarą. I czerpią z tego jedynie to, co wieczne i stałe. To znaczy to, co wiąże się z samym Bogiem, na przykład jego istnienie i niektóre jego atrybuty.

Aby Bóg interweniował w całej historii upadłego człowieka wygnanego z Raju i przemówił do człowieka na różne sposoby, jest to wyraźna deklaracja woli Bożej wobec tej osoby lub jego ludu. Jednak mimo to deklaracja ta pozostaje ograniczona. do zdolności stworzenia do przyjmowania objawień Bożych, wyrażania ich i życia według nich, to znaczy niesienia Bożego życia, woli i mocy.

Zatem objawieniem niepomiernie przewyższającym objawienie natury, a także objawienia Boże, które wypełniły się przez proroków, jest bezpośrednie objawienie Boga o sobie, które wypełniło się w Jego wcielonym Synu i było głoszone przez apostołów: „Bóg, który dawno temu przemawiał do ojców przez proroków na wiele sposobów i na różne sposoby, w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez swego Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez którego także stworzył światy …(Hebrajczyków 1:1-3)

Objawienie Boże przez Syna jest zatem czymś więcej niż tylko przekazywaniem słów i woli Bożej, jest przyjściem samego „Słowa”, zstąpieniem nieba na ziemię, ogłoszeniem królestwa niebiańskiego Króla, a wraz z nim. oczyszczenie i przebaczenie grzechów ludzkich oraz wyniesienie upadłych na wyżyny.

Samo Objawienie Boże jest zapowiedzią szczególnej osobliwości Trójcy Świętej, która polega na tym, że Syn jest tym, który objawia Boga w pełnym tego słowa znaczeniu: „Boga nikt nigdy nie widział, Syna Jednorodzonego, który jest na łonie Ojca, On dał to poznać„(Jana 1:18). „Nikt nie zna Syna, tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn. I kogokolwiek syn zechce mu ogłosić„(Mateusza 11:27).

Z tego powodu Syn nazywany jest Słowem i Obrazem Boga (Kolosan 1:15), blaskiem Jego chwały itp. I z tego samego powodu głoszonym Synem, który w Nowym Testamencie jest nauczycielem i Zbawicielem , to ten sam, który przemawiał do proroków w Starym Testamencie, zbawił swój lud i poprowadził go na pustynię, ale w tamtym czasie nie był wcielony:

  • Na początek mówię także do ciebie (Jana 8:25)

  • Nie chcę bowiem, bracia, abyście nie wiedzieli, że wszyscy nasi ojcowie byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli, i wszyscy zostali ochrzczeni Mojżeszowi w obłoku i w morzu, i wszyscy jedli ten sam duchowy pokarm i wszyscy pili ten sam duchowy napój, ponieważ pili z duchowej skały, która im towarzyszyła, a tą skałą był Chrystus. (Echo 10:1-4)

Ta prawda, wyrażona w Księdze na różne sposoby i podkreślona przez Ojców, potwierdza także jedność postępującego Objawienia Bożego według jednego Bożego planu zbawienia wszystkich narodów ziemi. Z tego powodu objawienia Boże przekazywane przez proroków stały się etapami przygotowującymi do przyjęcia wielkiego i najpełniejszego objawienia poprzez wcielonego Syna Jezusa, który jest zarówno objawieniem, jak i zbawieniem:

Jestem światłością świata. Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia„(Jana 8:12). „Ja jestem drogą, prawdą i życiem„(Jana 14:6). „Ponieważ usłyszeliśmy i wiemy, że to jest prawdziwy Chrystus, Zbawiciel świata„(Jana 4:42).

Osobiste objawienie Boga poprzez Jego wcielone Słowo objawia się świętością Jezusa (Jana 8:46, Łukasza 5:8), doskonałością Jego nauczania (Mat. 5:17, 48) i wielkością Jego cudów (Jan. 5:36, 10:25, 37-38). Wyróżnia się tym, że pochodzi od Boga, samej prawdy, którą jest człowiek, dlatego też jako jedyna odpowiada na poszukiwanie prawdy i życia przez człowieka oraz jego głęboką potrzebę ich poszukiwania (Łk 10,42). Zatem wszelkie ludzkie poszukiwania Boga czy prawdy poza tą deklaracją będą daremne, gdyż pozostaną w granicach ludzkich myśli i wyobraźni.

Ponieważ poznanie Syna, czyli prawdy, jest poznaniem osobistym, a nie intelektualnym czy logicznym, nie można go osiągnąć inaczej niż poprzez osobiste i wewnętrzne poznanie Boga objawionego w Piśmie Świętym, przy pomocy mocy lub darów samego Boga Trójjedynego . Objawienie Boże i jego przyjęcie, jak wszystkie działania Boga, jest wspólnym dziełem trzech Osób Boskich. Od Ojca: “Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza. Nie ciało i krew objawiły wam to, lecz mój Ojciec w niebie(Mateusza 16:17) Przez synaNikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, kogo Syn chce Mu objawić(Mateusza 11:27) W Duchu Świętym: “Nie otrzymaliśmy ducha świata, ale Ducha, który jest z Boga, abyśmy poznali to, co nam Bóg dał„(Echa 2:12).

Jest oczywiste, że rolą Ducha Świętego jest pomoc w przyjęciu objawienia Syna i Jego zbawienia, z których pierwszym jest wiara w panowanie Syna: „I nikt nie może powiedzieć: „Jezus jest Panem”, chyba że przez Ducha Świętego„(1 Koryntian 12:3). To znaczy prowadzenie do całej prawdy, która została dana od Ojca przez Syna, a nie dawanie nowego objawienia lub prawdy: „Ale gdy przyjdzie on, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy. On mnie uwielbi, bo weźmie moje i wam oznajmi„(Jana 16:13-15). „Pocieszyciel Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem„(Jana 14:26).

Z pewnością Duch Święty jest dany i poznany nie w świecie, ale w Kościele, Ciele Chrystusa, które niesie objawienie Boże, przekazuje je z pokolenia na pokolenie i żyje nim przez Ducha Świętego, który w nim trwa na wieki: „I poproszę Ojca, a da wam innego Pocieszyciela, aby pozostał z wami na zawsze. Ducha Prawdy, którego świat nie może przyjąć, bo go nie widzi i nie zna. Ale wy go znacie, bo przebywa z wami i będzie w was. Nie pozostawię was sierotami, ale przyjdę do was„(Jana 14:16-18).

Tylko na tym obrazie Boże objawienie w Synu może pozostać żywe i odnowione „wczoraj, dziś i na wieki” (Hebrajczyków 13:8), „Jemu niech będzie chwała w Kościele w Chrystusie Jezusie przez wszystkie pokolenia na wieki wieków”. Amen” (Efezjan 3:21).

Stanowiska filozoficzne odrzucające osobiste objawienie Boga i odpowiedzi na nie:

Możliwość osobistego objawienia Bożego była przez wieki zaprzeczana przez wiele systemów filozoficznych o wielu gałęziach. Wśród najbardziej znanych z tych, którzy to mówią:

  1. przyrodnicy (Naturalizm): Uważali świat za samowystarczalną jednostkę, podlegającą jedynie swoim naturalnym prawom. Dlatego nie potrzebuje i nie może akceptować żadnej ingerencji ani wpływów wykraczających poza te prawa. Należą do nich materialiści, czyli tacy, którzy odrzucają istnienie Boga i wyjaśniają świat poprzez materialistyczny determinizm mechaniczny.
  2. Rozwiązaniaści (Pantezym): Mówili, że wszystko jest Bogiem i nie ma nic, co nie byłoby boskie, dlatego Boga nie można objawić istotom rozumnym, bo one też są Bogiem. Nie ma zasadniczej różnicy pomiędzy myślą boską a myślą ludzką. Dlatego należy szukać Boga, czyli prawdy w człowieku.
  3. Ewolucjoniści (Ewolucjonizm): Najbardziej znani z nich to hegliści. Nie odrzucają objawienia Bożego, lecz pozbawiają je chrześcijańskiego znaczenia, uznając je jedynie za przystanek w rozwoju myśli, która jest w ciągłym postępie.
  4. Deiści (Desim): Akceptują Boga osobowego, lecz jest on obojętny i nie ingeruje w sprawy świata, gdyż go porzucił i odwrócił się od niego po stworzeniu rządzących nim praw naturalnych. Był pod wpływem protestanckich racjonalnych deistów, którzy podobnie jak oni poddali świat rządom ścisłych praw natury, sprowadzili boskie objawienie do poziomu naturalnego myślenia i doświadczenia, odrzucając wszystko, czego ludzki umysł nie był w stanie zaakceptować.
  5. agnostycy (Agnotyzm): Zaprzeczają wszystkiemu, co przekracza zmysły i wykracza poza znane zjawiska naturalne. W konsekwencji odrzucają istnienie Boga, pochodzenie wszechświata i podobne kwestie, takie jak boskie objawienie, ponieważ są one niepoznawalne.

Najdziwniejszą rzeczą w tych systemach i innych im podobnych jest to, że sprowadzają Stwórcę do poziomu znacznie niższego niż jego dzieło. Na przykład artefakty stają się istniejące, a twórca nie istnieje, lub prawa naturalne stają się nadrzędne wobec swoich twórców, a tym samym są samowystarczalne i odrzucają jakąkolwiek ingerencję lub wpływy z zewnątrz. Albo ubóstwiać stworzenie, które nosi charakter względności, zmienności i zepsucia, tak aby stało się początkiem i celem, początkiem i końcem. Albo że Bóg staje się jedynie tajemniczą, bezosobową i irracjonalną siłą, podczas gdy Jego stworzenia cieszą się rozumem, osobowością i mądrością. Albo oskarżać Boga o frywolność i zatwardziałość serca, gdy porzuca stworzony przez siebie świat, pozostawiając go pogrążonym w nieszczęściach i tragediach, co zaprzecza miłości i mądrości, o których świadczy Jego stworzenie. Albo nawet do tego stopnia, że mówi się, że Bóg umarł po stworzeniu świata, dając w ten sposób nieśmiertelność stworzeniu i przywracając to, co wieczne, w nicość!

Dodajemy, że wzajemna sprzeczność tych systemów jest sama w sobie wystarczającym dowodem zamieszania i ciemności, na jakie cierpi człowiek bez Bożego objawienia. „Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia„(Jana 8:12).

Przewiń na górę